W Krakowie funkcjonuje 15 placówek, zapewniających schronienie bezdomnym, które oferują 591 całorocznych miejsc noclegowych. Miasto finansuje lub współfinansuje ze swojego budżetu 10 tego typu ośrodków. Pozostałe są na utrzymaniu organizacji pozarządowych.
Jak poinformowała we wtorek na konferencji dyrektor krakowskiego MOPS Józefa Grodecka, władze miasta szacują, że w ciągu roku w stolicy Małopolski przebywa stale lub czasowo ok. dwóch tysięcy osób, nie mających własnego miejsca zamieszkania. Krakowskie ośrodki oferują bezdomnym 591 miejsc noclegowych, w zimie w tego typu placówkach jest o ok. 70 miejsc więcej.
Jak wyjaśniła Grodecka, dane pochodzą z akcji liczenia bezdomnych, przeprowadzonej w nocy z 7 na 8 lutego 2013 r.
Grodecka przypomniała, że w tych ośrodkach nie mogą przebywać osoby będące pod wpływem alkoholu. Władze miasta jednak - jak zapewniła - nie pozostawiają ich zimą bez pomocy. Mogą oni znaleźć schronienie w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień, gdzie jest otwarta dla nich ogrzewalnia. Inną formą pomocy jest wydawanie bezpłatnych posiłków. W Krakowie przygotowuje się ich codziennie dla ok. 1700 osób.
Jedną z organizacji pozarządowych pomagających bezdomnym w stolicy Małopolski jest Dzieło Pomocy Ojca św. Pio. Została założona przez Zakon Braci Mniejszych Kapucynów. Dyrektor organizacji brat Henryk Cisowski przypomniał, jak bardzo ważne jest zapewnienie osobom nie mającym dachu nad głową noclegu i ciepłego posiłku. Zadaniem naszej organizacji - jak powiedział - jest też pomoc w powrocie do normalnego życia w społeczeństwie. "Bezdomność i jej przyczyny są bardzo złożone. Nie wystarczy komuś powiedzieć dam ci nocleg, a ty sobie radź w ciągu dnia. Konieczne jest wsparcie przy wychodzeniu z tego stanu" - powiedział brat Cisowski.
Dlatego Dzieło Pomocy Ojca św. Pio nie tylko prowadzi bezpłatną kuchnię i łaźnię, ale także ma Centrum Pomocy, np. przy ul. Smoleńsk w Krakowie, gdzie bezdomni mogą liczyć na pomoc prawną, duchową oraz skorzystać z pralni i ambulatorium.
Pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa ds. polityki społecznej Anna Okońska-Walkowicz podkreśliła, jak ważna jest mądra pomoc dla osób bezdomnych i ubogich. Jej zdaniem najlepszą formą jest przekazywanie 1 proc. podatku na rzecz fundacji im pomagającym. "Mamy więcej bezdomnych niż w innych miastach Polski. Pytanie tylko, czy to jest powód do dumy dla nas. Czy jest ich może tu tak dużo, gdyż znaleźli nadzieję na godne życie" - powiedziała Okońska-Walkowicz. (PAP)
rcz/ bno/
