Uczestnicy Ekspresu Solidarności z całego świata przyjechali w środę do Krakowa. W piątek wyruszą pociągiem do Warszawy i Gdańska. Tegoroczna edycja imprezy odbywa się w ramach obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Monika Kalinowska z Europejskiego Centrum Solidarności, które organizuje imprezę, poinformowała w środę, że uczestniczyć w niej będzie 250 młodych ludzi z 42 krajów. Są to osoby zainteresowane polityką, kwestiami społecznymi, problematyką ochrony praw człowieka.
W ramach Ekspresu Solidarności będą oni mieli okazję odwiedzić miejsca ważne z punktu widzenia współczesnej historii Polski, symbolizujące walkę o wolność i pokój, jak również uczestniczyć w wykładach i panelach dyskusyjnych na temat znaczenia idei solidarności oraz wkładu tego ruchu społecznego w pokojowe przemiany na świecie.
Ekspres Solidarności zaczyna się w środę w Krakowie, a skończy 2 września w Gdańsku. Program obejmuje podróż specjalnym pociągiem z Krakowa przez Warszawę do Gdańska, w trakcie której zaproszeni goście odwiedzą ważne dla historii Polski miejsca - Kraków, kopalnię Soli w Wieliczce, były hitlerowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, Warszawę, Gdańsk i Westerplatte.
W ramach projektu spotkają się też z postaciami polskiego życia publicznego, m.in. byłym prezydentem Lechem Wałęsą oraz podróżnikiem Markiem Kamińskim. Wysłuchają cyklu wykładów byłej szefowej Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, a od 2009 posłanki do Parlamentu Europejskiego, Róży Thun.
Pasażerowie Ekspresu Solidarności wezmą również udział w oficjalnych uroczystościach 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbędą się w Gdańsku.
Ekspres Solidarności jest cyklicznym międzynarodowym projektem edukacyjnym. Jego pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku z okazji 25. rocznicy przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla.
Projekt jest realizowany przez Europejskie Centrum Solidarności we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. (PAP)
rgr/ mok/ gma/