Fala wezbraniowa na Wiśle całkowicie opuściła region kujawsko-pomorski i w nadwiślańskich miastach obserwuje się tu obniżanie lustra wody. We wtorek zwiększono zrzut wody na włocławskiej tamie i u jej podnóża rzeka znów przybrała.
Jak poinformował Andrzej Sołtysiak z Urzędu Miejskiego we Włocławku, zrzut wody z zapory na Wiśle o godz. 14 wynosił ponad 5,6 tys. m sześciennych na sekundę, czyli wzrósł w ciągu doby o ponad 500 m. Przyczyną tego jest opróżnianie wypełnionego do maksimum Zalewu Włocławskiego.
Większy napływ wody spowodował wzrost poziomu Wisły poniżej zapory o 30 cm. W miastach dalej położonych od Włocławka woda systematycznie opada, choć wciąż znacznie przekracza stany alarmowe.
Obniżył się także poziom Brdy wpadającej do Wisły na terenie Bydgoszczy. Zapora w podbydgoskim Koronowie zrzuca we wtorek więcej wody niż w poniedziałek, gdyż musi uporać się ze skutkami opadów w Borach Tucholskich. W centrum Bydgoszczy Brda wróciła już w większości do swego normalnego koryta.
Pod wodą pozostaje część Bulwaru Fildelfijskiego, oddzielającego Stare Miasto w Toruniu od Wisły, a także nadwiślańskie błonia między rzeką a Starym Miastem w Grudziądzu. Szybkie reagowanie strażaków i służb samorządowych pozwoliło w ciągu ostatniej doby zapobiec podsiąkaniu wałów powodziowych w kilkunastu miejscach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.(PAP)
olz/ bno/ mow/
