Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Londynie odsłonięto tablicę upamiętniającą gen. Sosabowskiego

0
Podziel się:

Na frontowej ścianie domu przy St. George's Road w dzielnicy Chiswick
odsłonięto w środę tablicę poświęconą gen. Stanisławowi Sosabowskiemu (1892-1967) dowódcy 1.
Samodzielnej Brygady Spadochronowej (SBS). Wydarzeniem tym uczczono 120. rocznicę urodzin
generała.

Na frontowej ścianie domu przy St. George's Road w dzielnicy Chiswick odsłonięto w środę tablicę poświęconą gen. Stanisławowi Sosabowskiemu (1892-1967) dowódcy 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej (SBS). Wydarzeniem tym uczczono 120. rocznicę urodzin generała.

Tablica w kolorach białym i szarym z orłem i odznaką Brygady stwierdza, że generał mieszkał w domu w latach 1950-60. Jest to wspólna inicjatywa Ambasady RP, Polish Heritage Society - inicjatywy społecznej dbającej o polskie dziedzictwo historyczne na Wyspach oraz Federacji Polaków w W. Brytanii - największej organizacji polonijnej.

W uroczystości uczestniczył m. in. ambasador RP w Londynie Wiktor Sobków; wnuk generała; działacze polonijni i kombatanci. W marcu Senat RP ogłosił wrzesień miesiącem pamięci generała Stanisława Sosabowskiego, bohatera spod Arnhem.

Samodzielna Brygada Spadochronowa została utworzona w 1941 r. z inicjatywy rządu RP Londynie dla udziału w wyzwalaniu Polski. Zamiast do odsieczy Powstaniu Warszawskiemu użyto ją w nieudanej operacji Market Garden, którą Sosabowski od początku uważał za nieprzemyślaną. Jej celem było oskrzydlenie niemieckiej linii Siegfried przez zdobycie kluczowych mostów w Holandii a potem marsz w głąb Niemiec.

Sosabowski przewidywał, że rozłożenie desantu na trzy etapy (Polacy znaleźli się w trzecim opóźnionym rzucie) nie zdoła pokonać Niemców i uczyni atak nieskutecznym, a duża odległość między miejscem lądowania spadochroniarzy, a celem desantu - mostu na Renie umożliwi Niemcom przejście do kontrataku.

Jego obawy potwierdziły się. SBS zrzucono 21 września 1944 r. pod ogniem nieprzyjacielskim w miejscu lądowania uchodzącym za bezpieczne, bronili się na terenie wioski Driel i musieli przeprawić się przez Ren dla przyjścia z odsieczą okrążonym Brytyjczykom.

W wyniku sześciodniowych walk spośród 1067 spadochroniarzy, którzy wylądowali w Arnhem 49 zostało zabitych, 173 uznano za zaginionych, a 159 zostało rannych. Do otoczonej przez Niemców brytyjskiej brygady gen. Urquharta na przedmieściach Arnhem pod zabójczym ostrzałem nieprzyjaciela udało się dotrzeć zaledwie 140. Pozostali trafili do niewoli niemieckiej, bądź udało im się wycofać do alianckiego frontu.

Mimo początkowych pochwał pod adresem Polaków wygłoszonych przez generała Montgomery'ego, amerykański gen. Browning obciążył Polaków winą za niewłaściwe zaplanowanie i przygotowanie logistyczne desantu. Po wpływem Browninga, Montgomery zmienił przychylne początkowo zdanie o gen. Sosabowskim.

Sosabowski został pod naciskiem brytyjskich generałów odsunięty od dowodzenia Brygadą, a SBS zreorganizowana. Komunistyczne władze PRL pozbawiły go polskiego obywatelstwa, podobnie jak innych generałów PSZ na Zachodzie. Po wojnie utrzymywał się z pracy fizycznej.

W filmie Richarda Attenborough o bitwie pod Arnhem (A Bridge Too Far) z 1977 r. rolę gen. Sosabowskiego grał słynny amerykański aktor Gene Hackman. (PAP)

asw/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)