Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W niedzielę ulicami miast przeszły Marsze dla Życia i Rodziny

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje z kolejnych miast
#

# dochodzą informacje z kolejnych miast #

26.05. Warszawa (PAP) - W Warszawie i w ponad 100 innych miastach w niedzielę pod hasłem "Kierunek: Rodzina" przeszły Marsze dla Życia i Rodziny. Ich uczestnicy manifestowali przywiązanie do wartości rodzinnych i poszanowanie dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

W Warszawie w Marszu uczestniczyło ok. 10 tys. osób, który przeszedł spod pomnika Mikołaja Kopernika do Ogrodu Saskiego, gdzie odbył się piknik rodzinny, któremu towarzyszyły koncerty, zabawy i konkursy.

Podczas Marszu niesiono transparenty zachęcające rodziny do decydowania się na liczne potomstwo. Uczestnicy manifestowali w obronie wartości rodzinnych i życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Na transparentach umieszczono m.in. napisy: "Stop dla aborcji", "Wybieram życie", "Rodzina receptą na kryzys", "Największym skarbem są mama i tata" oraz "Nie oddawaj rodziny walkowerem. Kibicuj rodzinie".

Ponad trzy tysiące osób zgromadził II Marsz dla Życia i Rodziny, który wyruszył po południu ulicami centrum Bydgoszczy. Uczestnicy doszli do Wyspy Młyńskiej, gdzie zgromadzenie zakończył festyn rodzinny.

W Łodzi w Marszu, nad którym patronat objął metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski, udział wzięło kilkaset osób. Maszerowały całe rodziny, także z dziećmi w wózkach; szły także matki z dziećmi - podopieczne Domu Samotnej Matki. Paulina i Radek, rodzice pięciorga dzieci, przyszli na marsz, żeby - jak mówili - publicznie wyrazić wdzięczność za rodzinę i swoje dzieci. Łódzki Marsz zakończył piknik rodzinny.

Około dwóch tys. osób przeszło w Marszu Życia ulicami Lublina. Śpiewali pieśni religijne, nieśli kolorowe balony, transparenty z napisami "Rodzina jest podarowaniem siebie", "Każde dziecko jak świat światem chce mieć mamę oraz tatę", "Chcesz mieć emeryturę? Zadbaj do dzieci". W pochodzie szli m.in. metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, przedstawiciele władz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, księża, miejscy radni. Swoje transparenty nieśli też przedstawiciele różnych organizacji - Civitas Christiana, Ruch Świało-Życie, Młodzież Wszechpolska. Solidarna Polska; członkowie lubelskiej brygady ONR, ubrani oznakowane kamizelki, pełnili funkcje porządkowe podczas marszu.

Abp Budzik, dziękując zebranym za przybycie na marsz mimo padającego deszczu, podkreślił, że katolikiem jest się w każdą pogodę. "Bronimy życia przy każdej pogodzie - czy wieją wiatry, czy są chmury, bo my wiemy, że za tymi chmurami jest słońce. Zawsze bronimy życia, zawsze dziękujemy Bogu za życie" - powiedział.

W Krakowie kilkuset uczestników Marszu dla Życia i Rodziny wyruszyło spod Pomnika Grunwaldzkiego na pl. Matejki i przeszło przez Rynek Główny do Parku im. dr. H. Jordana. Tam odbył się piknik rodzinny z występami muzycznymi oraz stoiskami wydawnictw o tematyce rodzinnej i z muzyką chrześcijańską. Dla uczestników przygotowano też świadectwa uczestnictwa w Marszu.

"Rodzina - tutaj życie się zaczyna", "Rodzina Bogiem silna", "Prawo do narodzin dla każdego dziecka", "Niższe podatki dla ojca i matki" - głosiły hasła na transparentach. "Nasza demonstracja jest pokojowa i apolityczna, dlatego nie będziemy mówić haseł +PO i SLD w twoim domu rządzić chce+. Nie dajmy nikomu rządzić w swoim domu!" - ogłaszał przez megafon prowadzący marsz.

"Mamy nadzieję, że ten marsz na stałe wpisze się w tradycję Krakowa właśnie po to, żebyśmy wskazywali, że rodzinę trzeba bronić" - powiedziała PAP dyrektor biura prasowego wydarzenia.

W Gdyni uczestnicy marszu spotkali się przed południem pod Pomnikiem Harcerzy przy ul. Świętojańskiej. Około 300 osób przeszło przez centrum miasta, by w południe dotrzeć do Kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy i Świętego Piotra Rybaka, gdzie miejscowy proboszcz odprawił mszę.

Ponad dwa tysiące osób uczestniczyło w Marszu dla Rodzin w stolicy Dolnego Śląska. Po mszy w kościele Świętego Krzyża pochód ruszył z Ostrowa Tumskiego ulicami Starego Miasta, przeszedł przez wrocławski Rynek i dotarł do parku śródmiejskiego. Tam odbył się rodzinny piknik z licznymi atrakcjami dla najmłodszych: kiermaszami, grami, zabawami oraz koncertem zespołu "40 synów i 30 wnuków jeżdżących na 70 oślętach".

W Opolu w Marszu dla Życia i Rodziny przeszło ok. 800 osób, w tym wiele młodych małżeństw z dziećmi. Marsz zakończył się piknikiem. Organizatorzy wręczyli czterem osobom tytuły ambasadorów życia i rodziny. Otrzymali je Teresa i Tomasz Jurosowie, Barbara Słomian i Krystyna Winiarska. Jak wyjaśnił prezes Fundacji Wybieram V i koordynator Marszu Jan Chabraszewski, to osoby, które od lat działają na rzecz rodzin i dzieci nienarodzonych.

31-letnia Marta Ramolla z Winowa pod Opolem powiedziała w rozmowie z PAP, że wraz z mężem i trzema córkami zdecydowali się po raz drugi na udział w Marszu, bo chcieli pokazać jak ważna jest dla nich rodzina. "Kochamy nasze dzieci i jesteśmy otwarci na kolejne" - mówiła pani Marta. I dodała: "Warunków ekonomicznych nie jesteśmy w stanie przewidzieć, dzieci są dla nas gwarancją przyszłości naszej i Polski".

Około dwóch tysięcy osób wzięło udział w marszu w Rzeszowie (Podkarpackie). Uczestnicy nieśli ze sobą transparenty z hasłami: "Każdy z nas był kiedyś zarodkiem", "Dzieci skarbem a nie garbem", "In vitro ukryta aborcja".

Kilkaset osób wraz z biskupem Piotrem Liberą przeszło w niedzielę w Płocku (Mazowieckie) w Marszu dla Życia i Rodziny. Bp Libera powiedział m.in., że marsz jest formą obrony "przed zidioceniem" ideologów podważających tradycyjną rolę rodziny i małżeństwa.

W kazaniu wygłoszonym podczas mszy w płockiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny bp Libera przypomniał o obchodzonym Dniu Matki, podkreślając poświęcenie matek w codziennym życiu każdej rodziny.

Marsz rozpoczął tam obchody II Płockiego Tygodnia Rodziny, zorganizowanego pod patronatem biskupa Libery i prezydenta miasta Andrzeja Nowakowskiego.(PAP)

skz/ hp/ aks/ ros/ kat/ huk/ mb/ olz/ szu/ ren/ agz/ kot/ drag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)