Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W nowym krajach UE perspektywa zagrożenia dla dobrobytu i rozwoju

0
Podziel się:

Z okazji obchodów 50-lecia rewolucji
węgierskiej sztokholmski dziennik "Dagens Nyheter" publikuje
redakcyjny komentarz, w którym przestrzega, że obecna sytuacja w
nowych krajach UE zagraża w perspektywie ich dobrobytowi i
rozwojowi.

Z okazji obchodów 50-lecia rewolucji węgierskiej sztokholmski dziennik "Dagens Nyheter" publikuje redakcyjny komentarz, w którym przestrzega, że obecna sytuacja w nowych krajach UE zagraża w perspektywie ich dobrobytowi i rozwojowi.

"Demokracja jest już w nich rzeczą oczywistą a wolność normą. Ale wydaje się, że Zachód nie docenił psychologicznych skutków nacisków, którym podlegali ludzie za żelazną kurtyną - pisze komentator dziennika. - W ciągu ostatnich 15 lat wszystko działo się tam błyskawicznie: demokracja, gospodarka rynkowa, członkostwo w NATO i UE. Ale równolegle wystąpiły też tendencje negatywne".

Według szwedzkiej gazety, tendencje te doprowadziły do dzisiejszych problemów na Węgrzech w Czechach, Słowacji i w Polsce. Komentator przyznaje, że również Europa Zachodnia nie jest wolna od kryzysów politycznych, ale podkreśla, że wydarzenia ostatnich miesięcy wskazują na niepokojący trend w państwach nowych członków UE.

"Najkrócej mówiąc przejawia się on sukcesami mieszanki populizmu z nacjonalizmem, która zagraża stabilności krajów" - zauważa dziennik. Powołuje się przy tym na niedawne ostrzeżenia Banku Światowego, że podziały polityczne w tych państwach niosą zagrożenia dla koniecznego procesu reform ekonomicznych.

"Dagens Nyheter" podkreśla, że niezmienną potrzebą demokracji jest pragmatyzm i zdolność do kompromisów. "Państwa Europy Zachodniej wiedzą o tym doskonale i nauczyły się tej prawdy w wyniku długich i często trudnych doświadczeń. W krajach Europy środkowej doświadczenia są odmienne. Wolność uzyskano tam dzięki twardemu i bezkompromisowemu oporowi" - przypomina.

Według szwedzkiej gazety, taka postawa była konieczna wobec dyktatury, ale w systemie parlamentarnym rysowanie czarno-białego obrazu rzeczywistości prowadzi do stałych konfliktów i dlatego np. w Polsce i Czechach nikt nie jest gotów do ustępstw. "Dominującą obecnie w polityce generację kształtowały doświadczenia związane z życiem w represyjnym reżimie. Kompromisy były przez nią traktowane jako klęski" - podkreśla sztokholmski dziennik.

50 lat po węgierskiej rewolcie - konkluduje - kraje te stają wobec nowego, niewiele mniej heroicznego zadania: nauczyć się trudnej sztuki wspólnego życia z odmiennie myślącymi.

Michał Haykowski (PAP)

mih/ jo bba/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)