Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W okolicach Bełchatowa zatrzęsła się ziemia

0
Podziel się:

#
dochodzą informacje o uszkodzeniach
#

# dochodzą informacje o uszkodzeniach #

22.01. Łódź (PAP) - Wstrząsy sejsmiczne, które w piątek nad ranem odczuli mieszkańcy okolic Bełchatowa i Pajęczna (Łódzkie), spowodowały uszkodzenia ścian lub stropów co najmniej kilku budynków użyteczności publicznej oraz kilkudziesięciu domów i budynków gospodarczych - poinformowano PAP w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi.

Jak powiedział PAP dyżurny WCZK Arkadiusz Makoski, najwięcej informacji o uszkodzonych budynkach pochodzi z gminy Rząśnia w powiecie pajęczańskim. Pęknięcia i rysy pojawiły się tam w pięciu budynkach użyteczności publicznej, m.in. gimnazjum, szkole podstawowej, gminnym ośrodku zdrowia i Urzędzie Gminy. W pobliskim Zielęcinie uszkodzona została ściana szkoły podstawowej. Z terenu całego powiatu pajęczańskiego dotąd napłynęły zgłoszenia o szkodach w 27 innych budynkach mieszkalnych i gospodarczych.

W Chabielicach k. Szczercowa pękła ściana budynku gminnej stacji uzdatniania wody, a w Działoszynie odnotowano - jak dotąd - pęknięcie ścian i stropu gminnego budynku dzierżawionego przez jedną z firm. W wyniku trzęsienia nikt nie odniósł obrażeń. Nie doszło też do uszkodzeń linii energetycznych i gazowych.

Inspektorzy nadzoru budowlanego oceniać będą szkody w budynkach i zdecydują czy nadają się one do dalszego użytkowania. Wszyscy mieszkańcy, którzy ponieśli straty, mogą je zgłaszać do działu szkód górniczych PGE KWB Bełchatów. Ekipy specjalistów z kopalni oceniać będą szkody, a kopalnia będzie wypłacać ewentualne odszkodowania.

Wstrząsy sejsmiczne w okolicach Bełchatowa i Pajęczna (Łódzkie) - według różnych źródeł - miały od 4 do 4,5 stopnia w skali Richtera. Według dr Pawła Wiejacza z Instytutu Geofizyki PAN rozrzut siły wstrząsów odnotowanych przez sejsmografy Instytutu wynosił od 3,9 do 4,5 stopnia. W jego ocenie najbardziej "rozsądna" wartość to 4,0 w skali Richtera.

Tymczasem z informacji opublikowanych na stronie internetowej Europejskiego Centrum Sejsmologicznego (EMSC) wynika, że wstrząsy miały siłę 4,5 stopnia w skali Richtera. Wcześniej PGE KWB Bełchatów informowała, że siła wstrząsów wynosiła 4,42 stopnia.

Doszło do nich kilka minut po godz. 5 rano w okolicach nowej odkrywki węgla brunatnego w Szczercowie, należącej do PGE KWB Bełchatów - ok. 25 km od Bełchatowa i 49 km od Częstochowy. Były odczuwalne w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.

"Takie wstrząsy mogą mieć miejsce w związku z procesem wydobycia węgla brunatnego metodą odkrywkową" - powiedziała PAP rzeczniczka PGE KWB Bełchatów Beata Nawrot-Miler. Dodała, że wstrząsy zdarzały się także w latach 80. podczas eksploatacji węgla w Bełchatowie. Wówczas najsilniejszy zanotowany wstrząs miał siłę 4,7 stopnia w skali Richtera.

Zdaniem dr Pawła Wiejacza jest to "długoterminowa reakcja podłoża geologicznego na przeprowadzone wydobycie". "Na to, że ogromną ilość nadkładu ziemi wydobyto z wykopu kopalni i składowano ją obok po prostu. Tam przebiega cały system uskoków i to się rusza i przez jakiś czas pewnie będzie się ruszać, nawet dziesiątki lat, jak nie dłużej" - powiedział PAP naukowiec.

W jego ocenie "jak na polskie warunki to był silny wstrząs". "A jak na kopalnię Bełchatów to były wstrząsy, jakie tam bywają raz na parę lat" - zaznaczył.

Jak poinformowano PAP w WCZK, wstrząs spowodowany był pracami kopalnianymi i powstał w rejonie "południowego uskoku brzegowego rowu kleszczowskiego". Teren ten jest podatny na tego typu wstrząsy.

Zdaniem rzeczniczki kopalni wstrząs nie spowodował żadnych zniszczeń ani na terenie kopalni, ani pobliskiej elektrowni w Bełchatowie. (PAP)

szu/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)