Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Opolu powstaje szczepanowickie Betlejem

0
Podziel się:

Na dziedzińcu parafii św. Józefa w Opolu Szczepanowicach rozpoczęła się budowa
największej i najsłynniejszej szopki na Opolszczyźnie - szczepanowickiego Betlejem. Tegoroczna
szopka - budowana przez parafian po raz 11 - będzie większa i ciekawsza od zeszłorocznej.

Na dziedzińcu parafii św. Józefa w Opolu Szczepanowicach rozpoczęła się budowa największej i najsłynniejszej szopki na Opolszczyźnie - szczepanowickiego Betlejem. Tegoroczna szopka - budowana przez parafian po raz 11 - będzie większa i ciekawsza od zeszłorocznej.

"Nowością będzie pałac Heroda - imponująca budowla mówiąca nam o tym, że dziś patrzymy bardziej na sprawy materialne a nie na drugiego człowieka. Pan Jezus tym razem narodzi się z boku, w lesie" - powiedział PAP projektant i koordynator budowy szopki, Andrzej Toczek.

Na tegoroczną szopkę składać się będzie osiem scen biblijnych, w których stanie 40 figur naturalnych rozmiarów. Na dziedzińcu parafii tradycyjnie pojawią się też żywe zwierzęta - kury, kaczki, kozy, świnie i konie, a nawet łania. Wszystkie sceny będą specjalnie oświetlone.

"Nasza szopka tradycyjnie ma dwa wymiary - dzienny i nocny. Wieczorem każda scena jest inaczej oświetlona. Tam gdzie Piłat - tam bogactwo i dużo światła, tam gdzie pastuszkowie - tam skromność" - tłumaczył projektant szopki.

Tegoroczną nowością jest też parafia św. Józefa w miniaturze. "W tym roku obchodzimy 80-lecie parafii. Pokażemy miniatury gospodarstw naszych mieszkańców - małe domy, mały kościół. Takie życie w miniaturze" - wyjaśnił Toczek.

Surowcem do budowy - zarówno scen biblijnych jak i miniaturowej parafii - jest drewno. Cześć budulca to pozostałości po rozbiórce zeszłorocznej szopki. Część - w tym zwłaszcza elementy konstrukcyjne - to nowe zakupy. "Dochodzi do tego folia i słoma do ocieplenia zagród zwierząt i to wszystko co przez cały rok zbieram. Trzcina, różne krzaki do wypełnienia pustych miejsc" - wyliczał Toczek.

Przy budowie na co dzień pracuje ok. 20 osób, w soboty ta liczba się podwaja. "W zwykły dzień przychodzą emeryci, i ci którzy nigdzie nie pracują, w sobotę wszyscy, którzy mają ochotę. Na brak rąk do pracy przy budowie nigdy nie narzekaliśmy" - ocenił budowniczy.

Szopka uzyska swój ostateczny kształt na dzień przed Wigilią. W drugi dzień świąt w szczepanowickim Betlejem odbędzie się tradycyjne kolędowanie - uroczystość na którą do szopki przychodzi i przyjeżdża kilka tysięcy ludzi z całej Polski, a nawet z zagranicy. Drugą uroczystością będzie noworoczny opłatek ludzi sportu połączony z koncertem kolęd.(PAP)

jsz/ ls/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)