# dochodzą dalsze informacje #
16.11. Warszawa (PAP) - Prezydent Bronisław Komorowski wręczył w środę z okazji Dnia Służby Zagranicznej odznaczenia państwowe wieloletnim dyplomatom i pracownikom MSZ, m.in. Jackowi Najderowi i Bogusławowi Winidowi.
Najder i Winid, a także Jarosław Bratkiewicz odznaczeni zostali Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Szef MSZ Radosław Sikorski wręczył zaś odznaki "Bene Merito" m.in. wiceprezesowi Fundacji Polska Akcja Humanitarna Grzegorzowi Grucy oraz Karolowi Okrasie i Andrzejowi Szumowskiemu, współtwórcom cyklu warsztatów "Podróże kulinarne z Karolem Okrasą".
Odznaki "Bene Merito" odebrali także szef Narodowego Instytutu Audiowizualnego Michał Merczyński, emerytowany profesor Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Zbigniew Pawłowski oraz dyrektor programu Study Tours to Poland Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka Jeziorańskiego, Jerzy Jakub Rejt.
Według źródeł w MSZ odznaki przyznano też najlepszemu skoczkowi narciarskiemu w historii Polski Adamowi Małyszowi i pianiście Rafałowi Blechaczowi, jednak nie mogli ich odebrać w środę (mają im być wręczone w innym terminie).
Z rąk Sikorskiego Nagrodę im. Andrzeja Kremera dla Konsula Roku odebrał Krzysztof Ciebień. Z kolei nagrodę im. Mariusza Kazany za szczególny wkład w promowanie wizerunku RP za granicą odebrał Zenon Kosiniak-Kamysz.
Podczas uroczystości Komorowski podkreślił, że Dzień Służby Zagranicznej to dobra okazja, aby podziękować tym, którzy obecnie służą wolnej Polsce, tak by była coraz silniejsza i w coraz większym stopniu sensownie uczestniczyła w rozwiązywaniu światowych problemów.
Nawiązał do faktu, że święto polskiej służby zagranicznej obchodzone jest corocznie 16 listopada, w rocznicę wysłania przez Józefa Piłsudskiego pierwszej depeszy do przywódców państw, informującej o powstaniu niepodległego państwa polskiego.
"Warto wracać pamięcią do tego szczególnego momentu, kiedy służba dyplomatyczna oznaczała walkę o niepodległość, a potem o jej granice, o prawo do stworzenia rządu, o to wszystko, co stanowi atrybut niepodległego, wolnego państwa polskiego" - powiedział prezydent.
Jak mówił, rocznica tego wydarzenia to dobra okazja, by "wyróżniać, odznaczać i dziękować tym wszystkim osobom w dalszym ciągu, które służą Najjaśniejszej Rzeczypospolitej".
"Służą wolnej Polsce; służą tak, by ta wolna Polska była coraz bezpieczniejszą, była coraz silniejszą, coraz sprawniejszą, aby miała także coraz lepszą opinię na świecie w coraz większym stopniu sensownie uczestniczyła w rozwiązywaniu problemów międzynarodowych" - powiedział.
Komorowski dodał, że jest dla niego ogromną satysfakcją to, że może w Pałacu Prezydenckim podziękować w imieniu całej Polski, całego narodu wszystkim odznaczonym oraz instytucji, którą reprezentują i w ramach której pracują dla dobra ojczyzny - Ministerstwu Spraw Zagranicznych.
Prezydent podziękował służbie dyplomatycznej i MSZ za trud poniesiony do tej pory w sprawowaniu polskiej prezydencji. Działania te - w ocenie Komorowskiego - mają świadczyć i świadczą, że Polska jest aktywna w ramach prezydencji, jest krajem, który stawia na pogłębienie integracji europejskiej i który zabiega o to, by ideały europejskie trwały i się rozwijały.
Zdaniem prezydenta dzisiaj po uzyskaniu przez nasz kraj celów "na miarę więcej niż pokolenia", czyli członkostwa w UE i NATO, można stawiać przed służbą dyplomatyczną nie mniej ambitne zadania.
"Tym zadaniem - mówił Komorowski - które samo się pisze, ale które warto definiować i przenosić na pojęcie pracy każdego z państwa, to jest walka o pozycję Polski, pozycję w ramach UE, a poprzez UE także pozycję we wszystkich innych obszarach".
"Chciałem państwu życzyć osiągania wielkiego celu, jakim jest wzmocnienie Unii po to, aby polska pozycja i polskie znaczenie dzięki temu było coraz większe, coraz więcej przynosiło korzyści światu, Europie i naszej ojczyźnie" - powiedział prezydent, gratulując odznaczonym.
W imieniu odznaczonych dyplomatów głos zabrał wiceminister Jacek Najder. "W ciągu tego minionego roku staraliśmy się jak najlepiej Polsce służyć, świat rozumieć, a Europę współtworzyć" - powiedział. Jak zaznaczył, był to dla polskiej dyplomacji rok szczególny m.in. ze względu na prezydencję oraz wydarzenia w Afryce Północnej.
"Są wśród nas ci, dzięki którym nasi obywatele, którzy byli w Tunezji i Egipcie bezpiecznie wrócili do Polski; są też ci, którzy mają w tym udział, że Polska znalazła miejsce sobie należne w grupie krajów, które pomagają społeczeństwu i władzom nowej Libii" - powiedział.
Z kolei minister Sikorski wręczając odznaczenia MSZ, powiedział, że tegoroczne obchody Dnia Służby Zagranicznej są szczególne. "Przed nami zaprzysiężenie nowego rządu premiera Donalda Tuska; jestem przy nadziei, że za dwa dni znowu zagoszczę tu w Pałacu (Prezydenckim)" - powiedział.
Jego zdaniem ponowna wygrana PO skłania do refleksji nad tym, co w sprawach zagranicznych udało się osiągnąć, oraz nad tym, co będzie celem polskiej dyplomacji w nowej kadencji. Jak ocenił, dzisiaj Polsce znacznie bliżej do centrum Europy niż do jej peryferiów.
"Mawia się, że sukces ma wielu ojców, ale do sukcesów Polski ostatnich lat przyczynili się konkretni pracownicy służby zagranicznej, również nasi przyjaciele, także ci, którym dzisiaj dziękujemy" - powiedział Sikorski. Jak zaznaczył, do sukcesów tych przyczynił się też prezydent Komorowski, "zwłaszcza przez ożywienie inicjatywy weimarskiej czy prowadząc intensywny dialog z Ukrainą".
"Gdy świat arabski powiedział +nie+ autorytaryzmowi, pan prezydent Lech Wałęsa pojechał do Tunezji, by podzielić się doświadczeniami z naszej drogi do wolności; to, że dryfująca Ukraina nie osiadła jeszcze na mieliźnie, jest także zasługą pana prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego" - powiedział Sikorski.
W trakcie uroczystości Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczani zostali przez prezydenta: Jacek Chodorowicz, Artur Harazim, Krzysztof Krajewski, Tadeusz Szumowski, Barbara Szymanowska, Maciej Szymański, Agnieszka Wielowieyska oraz Marek Ziółkowski.
Złoty Krzyż Zasługi odebrała Katarzyna Kacperczyk, Elżbieta Kalbarczyk-Chochół, Małgorzata Kałużyńska oraz Artur Lorkowski.
Prezydent wręczył też nominacje na stopień Ambasadora Tytularnego. Odebrali je: Tomasz Chłoń, Mirosław Gajewski, Adam Kułach, Krzysztof Majka, Andrzej Misztal, Bronisław Misztal, Krzysztof Olendzki oraz Piotr Puchta.
W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wzięli udział wszyscy żyjący byli ministrowie spraw zagranicznych, poza sprawującą ten urząd w okresie rządów PiS Anną Fotygą. (PAP)
mzk/ eaw/ son/ bk/
