Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W piątek kolejna próba wyłonienia zarządu TVP

0
Podziel się:

W piątek Rada Nadzorcza TVP po raz kolejny spróbuje wyłonić zarząd TVP.
Podczas trzech poprzednich posiedzeń RN spółki nie udało się dojść do porozumienia w tej sprawie. Z
nieoficjalnych informacji PAP uzyskanych od członków Rady wynika, że kolejne posiedzenie także nie
przyniesie rozstrzygnięcia.

*W piątek Rada Nadzorcza TVP po raz kolejny spróbuje wyłonić zarząd TVP. Podczas trzech poprzednich posiedzeń RN spółki nie udało się dojść do porozumienia w tej sprawie. Z nieoficjalnych informacji PAP uzyskanych od członków Rady wynika, że kolejne posiedzenie także nie przyniesie rozstrzygnięcia. *

Tymczasem w piątek kończy się okres delegacji do zarządu dwojga członków Rady Nadzorczej, którzy obecnie zarządzają spółką: p.o. prezesa Tomasza Szatkowskiego i Małgorzaty Wiśnickiej-Hińczy. Nieoficjalnie wiadomo, że w Radzie Nadzorczej brak jest osób, które zgodziłyby się na oddelegowanie do zarządu w miejsce Szatkowskiego i Wiśnickiej-Hińczy, a w sytuacji nierozstrzygniętego konkursu - od soboty spółka pozostałaby bez zarządu.

Po kilku bezskutecznych próbach wyboru w konkursie pozostaje już tylko pięciu kandydatów: Włodzimierz Ławniczak i Paweł Paluch (ci dwaj kandydaci mają niemal pewne miejsce w zarządzie TVP) oraz Romuald Orzeł, Jacek Karnowski i Jarosław Grzelak (to z tej trójki wyłoniony miałby być prezes TVP). W środę zostali oni ponownie przesłuchani przez RN.

Jej członkowie są jednak podzieleni, a główną osią sporu jest stanowisko prezesa telewizji. Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, jeśli w piątek nie dojdzie do wyboru, spotkanie "ostatniej szansy" zostanie zwołane na poniedziałek. Jeśli do wyboru nie dojdzie i wtedy, część członków Rady zapowiada, że będzie wnioskowała do Ministra Skarbu o powołanie w spółce kuratora.

Jak nieoficjalnie mówią informatorzy PAP z TVP, część Rady Nadzorczej kojarzona z PiS chce, by fotel prezesa zajął Jacek Karnowski, wyraźny protest przeciwko tej kandydaturze zgłaszają członkowie kojarzeni z Lewicą. Nieoficjalnie wypowiadają się, że Karnowski jest "sprawnym dziennikarzem, całkiem niezłym szefem +Wiadomości+", ale nie ma doświadczenia menedżerskiego, a spółka jest w trudnej sytuacji finansowej - na koniec roku ma wykazać 200 mln zł straty.

"Karnowskiemu nie można odmówić, że zna spółkę i mógłby być członkiem zarządu, ale nie prezesem" - mówi nieoficjalnie jeden z członków Rady Nadzorczej. Według niego możliwy jest inny scenariusz niż kurator.

"Skoro nie możemy dojść do porozumienia w kwestii prezesury, zupełnie spokojnie moglibyśmy wybrać przynajmniej trzyosobowy zarząd i któremuś z jego członków powierzyć funkcję p.o. prezesa. Potem moglibyśmy dalej dyskutować nad obsadą tego stanowiska lub ogłosić nowy konkurs - już tylko na prezesa TVP" - proponuje jeden z członków RN.

Jest to już drugi konkurs na zarząd TVP w ostatnich miesiącach. Poprzedni unieważniono trzeciego listopada. Jak podawała Rada Nadzorcza, powodem była formuła konkursu - wyłoniony w nim zarząd miał jedynie dokończyć kadencję zapoczątkowaną jeszcze w kwietniu 2006 r. przez Jana Dworaka. Oznaczałoby to, że już wiosną 2010 r. TVP musiałaby ogłosić nowy konkurs. (PAP)

js/ itm/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)