Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W piątek rozmowy z Rosją na temat zmian w umowie gazowej

0
Podziel się:

W piątek w Moskwie odbędą się rozmowy przedstawicieli polskich i rosyjskich
władz oraz spółek gazowych w sprawie zmian w międzyrządowym porozumieniu na dostawy gazu z Rosji,
których domaga się Komisja Europejska.

W piątek w Moskwie odbędą się rozmowy przedstawicieli polskich i rosyjskich władz oraz spółek gazowych w sprawie zmian w międzyrządowym porozumieniu na dostawy gazu z Rosji, których domaga się Komisja Europejska.

Aneks do porozumienia został wynegocjowany na początku roku, jednak nie został podpisany ze względu na pytania Komisji Europejskiej. Zapisy dokumentu są ponownie omawiane ze stroną rosyjską. Ostatnie spotkanie odbyło się w pod koniec ubiegłego tygodnia w Moskwie.

Resort gospodarki informował w środę, że kolejne rozmowy z Rosją w sprawie umowy gazowej mają się odbyć w czwartek i piątek w Moskwie. Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do negocjatorów, rozmowy mają rozpocząć się w piątek rano w ministerstwie ds. energetyki Rosji.

Mają w nich wziąć udział przedstawiciele rosyjskiej administracji i Gazpromu. Stronę polską reprezentować będą m.in. wiceministrowie gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska i Marcin Korolec, wiceminister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski, dyrektor Departamentu Ropy i Gazu MG Maciej Kaliski oraz prezes PGNiG Michał Szubski - poinformowali przedstawiciele resortu.

W czwartek wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak powiedział, że ze względu na "wątpliwości i wrzaski", możliwe jest nieprzedłużenie terminu obowiązywania umowy gazowej z Rosją do 2037 roku. W czwartek w Sejmie projekt aneksu do tej umowy krytykował klub PiS.

Aneks do porozumienia rządów Polski i Rosji dotyczy zwiększenia dostaw gazu do Polski o ok. 1,5 mld mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Jego projekt sporządzono po tym, gdy na początku ub.r. surowiec przestał do Polski dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Obecna umowa przewiduje dostawy rosyjskiego gazu do 2022 roku.

Na początku września Pawlak rozmawiał w Brukseli o umowie z komisarzem ds. energii Guentherem Oettingerem. Spotkanie dotyczyło wątpliwości KE do polskiej umowy gazowej z Rosją, w tym zasad ustalania taryfy za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę i zarządzania gazociągiem, który go transportuje do Niemiec. Po spotkaniu Pawlak mówił, że dyrekcja ds. energii "zrozumiała, że zrobiliśmy duży postęp, jeśli chodzi o wprowadzenie rozwiązań europejskich, przede wszystkim poprzez ustanowienie niezależnego operatora na gazociągu jamalskim". Zaznaczył jednak, że "teraz pojawiły się oczekiwania na jeszcze bardziej precyzyjne zapisy".

Pytany o konsekwencje postulowanych zmian w porozumieniu na sfinalizowanie rozmów z Rosjanami, odparł, że jeżeli strona rosyjska potraktuje to jako zmiany "redakcyjne", to będzie możliwe szybkie porozumienie. Jeżeli zaś zostanie to potraktowane jako zmiany istotnie zmieniające warunki współpracy, to będzie potrzebne bezpośrednie zaangażowanie Komisji, aby rozwiązać te problemy.

Zgodnie z unijnym prawem, operator gazociągu tranzytowego, w tym przypadku gazociągu jamalskiego, powinien być niezależny i gwarantować uczestnikom rynku dostęp do infrastruktury przesyłowej. Jest to tzw. zasada TPA (Third Party Access).

W projekcie aneksu do międzyrządowego porozumienia z Rosjanami ustalono, że na polskim odcinku gazociągu jamalskiego operatorem ma zostać, należący do Skarbu Państwa, Gaz-System. Obecnie funkcję operatora pełni, należąca głównie do PGNiG i Gazpromu EuRoPolGaz. Spółka złożyła dwa tygodnie temu wniosek do URE o ustanowienie Gaz-Systemu operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, który transportuje rosyjski gaz. W trakcie negocjacji ustalono także, że taryfa tranzytowa dla rosyjskiego gazu będzie obliczana tak, by zapewnić roczny zysk netto EuRoPol Gazu na poziomie 21 mln zł. (PAP)

jzi/ pad/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)