Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Pionkach znów będą produkowane płyty gramofonowe

0
Podziel się:

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach chcą rozpocząć produkcję płyt
winylowych, które do początku lat 90. wykonywał pionkowski "Pronit" . Oferta skierowana będzie
głównie do koneserów czarnego krążka.

Zakłady Produkcji Specjalnej w Pionkach chcą rozpocząć produkcję płyt winylowych, które do początku lat 90. wykonywał pionkowski "Pronit" . Oferta skierowana będzie głównie do koneserów czarnego krążka.

Prezes Zakładów Produkcji Specjalnej w Pionkach Arkadiusz Szulecki powiedział PAP, że zakłady nie mają na razie urządzeń do tłoczenia płyt, ale dysponują technologią niezbędną przy tego rodzaju produkcji. "Dlatego na początku zlecimy wyprodukowanie kilku wybranych krążków fabryce w Czechach. W Polsce nikt się tym nie zajmuje. Najbliższe tłocznie są w Czechach i Niemczech" - wyjaśnił prezes.

Natomiast - jak podkreślił Szulecki - jeszcze do końca tego roku pionkowskie zakłady będą chciały kupić niezbędne maszyny i uruchomić własną produkcję.

Płyty mają być identyczne jak te sprzed lat. Będą mieć takie same okładki i zawierać te same utwory. W pierwszym etapie na rynek trafi pięć tytułów. Planowany nakład jednej płyty wnosi od 500 do 1000 egzemplarzy.

Na razie nie wiadomo, jakie to będą płyty. Lista krążków wyprodukowanych przez Pronit jest długa. Znajdują się na niej płyty polskich wykonawców, m.in Ireny Jarockiej, Jerzego Połomskiego, Perfektu, Lombardu, ale także zagranicznych gwiazd takich jak Shakin'Stevens czy zespół Depeche Mode.

Według Szuleckiego w Polsce jest zapotrzebowanie na płyty gramofonowe, zwłaszcza wśród koneserów tego rodzaju krążków. Świadczy o tym, m.in. duże zainteresowanie na aukcjach internetowych.

Zakłady Tworzyw Sztucznych Pronit-Pionki tłoczyły płyty do początku lat 90. Oprócz tworzyw sztucznych produkowały też kleje oraz na potrzeby wojska - proch i amunicję. W latach 90. w zakładach zaczęły się grupowe zwolnienia i redukcje produkcji. Firmę podzielono na kilka spółek, aż w końcu nastąpiła upadłość macierzystego zakładu. W 2005 roku Urząd Miasta w Pionkach odkupił majątek "Pronitu" od syndyka masy upadłościowej, pozostałe spółki upadły bądź kontynuują działalność.

Zakłady Produkcji Specjalnej są kontynuatorem produkcji wojskowej "Pronitu". Odbiorcą 95 proc. ich produkcji - głównie prochu i amunicji czołgowej - jest resort obrony narodowej i MSWiA. Zakłady wchodzą w skład grupy Bumar.

Szulecki traktuje produkcję płyt analogowych bardziej w charakterze reklamowym i marketingowym niż w sensie zysku. Chociaż - jak przyznaje, w czasach kryzysu zakład szuka także możliwości w produkcji cywilnej.

Na płycie oprócz nazwy obecnego producenta płyt, będzie znak "Pronitu", którego właścicielem jest miasto Pionki. (PAP)

ilp/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)