Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Polsce przeszczepy nerki lub wątroby wykonuje się u połowy oczekujących

0
Podziel się:

W Polsce połowa osób oczekujących na przeszczep nerki czy wątroby dostaje
ten narząd, przeszczep serca wykonuje się natomiast u 30 proc. oczekujących - wynika z danych
Poltransplant, przedstawionych w środę w Białymstoku.

*W Polsce połowa osób oczekujących na przeszczep nerki czy wątroby dostaje ten narząd, przeszczep serca wykonuje się natomiast u 30 proc. oczekujących - wynika z danych Poltransplant, przedstawionych w środę w Białymstoku. *

Podstawowy powód niedostatecznej liczby przeszczepów to wciąż brak dawców. Sytuację poprawia wdrażany program partnerstwa na rzecz transplantacji.

Mówiono o tym podczas konferencji "Transplantacja darem życia - aspekt medyczny, prawny i etyczny", którą zorganizowano w urzędzie wojewódzkim. 26 stycznia przypada Dzień Transplantacji obchodzony w rocznicę pierwszej w Polsce udanej operacji przeszczepienia nerki, której dokonano w 1966 roku - przypomniał prof. Roman Danielewicz, dyrektor Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do spraw Transplantacji Poltransplant.

Mówił, że rocznie w Polsce dokonuje się około 1,1 tys. przeszczepów nerek, co stanowi połowę zapotrzebowania (potrzeba przeszczepu u 60 osób na 1 mln mieszkańców), około 300 przeszczepów wątrób (również połowa potrzeb). W 2012 roku dokonano też 79 przeszczepów serca, co stanowi jedną trzecią potrzeb w tym zakresie. Na przeszczep serca czeka około 400 osób.

Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że w latach 1966-2012, czyli od początku historii transplantacji w Polsce, dokonano łącznie 24 tys. przeszczepów narządów. Najwięcej - 18,6 tys. przeszczepiono nerek, 2 tys. serc, dokonano 2,8 tys. operacji wszczepienia wątroby, 365 przeszczepów trzustki i nerki oraz 77 przeszczepów płuc. W Polsce na przeszczepy oczekuje obecnie 24 tys. pacjentów - poinformował prof. Danielewicz.

Podkreślał, że z badań przeprowadzonych w Polsce w 2011 roku przez CBOS wynika, że ponad 90 proc. badanych Polaków ma bardzo pozytywne nastawienie do transplantacji narządów. O pozytywnym nastawieniu może jego zdaniem także świadczyć fakt, że w rejestrze potencjalnych dawców szpiku znajduje się obecnie ponad 123,8 tys. osób.

W ocenie krajowego konsultanta ds. transplantologii klinicznej prof. Wojciecha Rowińskiego w Polsce jest wciąż za mało pobrań narządów od osób, u których stwierdza się śmierć mózgu, a od których można byłoby narządy pobrać. Jego zdaniem poprawa tej sytuacji wymaga wysiłku i pracy na rzecz transplantacji od wszystkich: od personelu medycznego, samorządów prowadzących i nadzorujących szpitale, dyrektorów szpitali, uczelnie, szkoły, które powinny edukować młodych ludzi, a także np. kościoły. Podkreślał, że żeby coś się zmieniło, "wszyscy muszą chcieć".

Prof. Rowiński podał przykład Podkarpacia, gdzie w 2012 roku odbył się cały cykl spotkań z samorządami i szpitalami ( działania w ramach programu Partnerstwo na rzecz Transplantacji), z 2 do 12 na 1 mln ludności wzrosła liczba pobrań narządów. "To nie tylko szkolenia, ale i działania administracyjne. Udało się, bo wszyscy chcieli" - powiedział Rowiński. Jego zdaniem takie działania trzeba kontynuować. Program "Partnerstwo dla transplantacji" został zainicjowany w 2009 roku przez Polską Unię Medycyny Transplantacyjnej.

W Podlaskiem dokonuje się jedynie przeszczepów nerek. Prof. Marek Gacko, wojewódzki konsultant ds. transplantacji, powiedział, że od 1989 roku, gdy zaczęto w Białymstoku przeszczepiać nerki, dotychczas dokonano 440 przeszczepów tych narządów. Tylko w styczniu 2013 roku ma być siedem takich operacji. Rekordowo dobrym był rok 2006, gdy dokonano 41 przeszczepów nerek w regionie, w 2012 było ich 30.

Specjaliści podkreślali na konferencji, że transplantacja wciąż budzi emocje, bo dotyczy aspektów związanych z życiem i śmiercią, ma aspekty etyczne, moralne, kulturowe. Są osoby, które uważają, że transplantacja to "oczekiwanie na śmierć drugiego człowieka" - mówiła profesor Uniwersytetu w Białymstoku Maria Nowacka, kierownik Katedry Bioetyki i Antropologii Filozoficznej. Mówiła też, że postępująca w Europie laicyzacja życia sprawia, że większa jest - jak mówiła - "tolerancja dla transplantacji". Przypominała, że Kościół katolicki popiera transplantację.

W Polsce w latach 2011-2020 jest realizowany specjalny program na rzecz transplantacji. W jego ramach z budżetu państwa jest przeznaczonych 450 mln zł, m.in. na inwestycje, aparaturę i wyposażenie ośrodków, szkolenia, edukację, tworzenie sieci koordynatorów przeszczepów.(PAP)

kow/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)