Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W poniedziałek o godz. 19 spotkanie na szczycie Tusk-Piechociński

0
Podziel się:

W poniedziałek o godz. 19 premier Donald Tusk spotka się z wicepremierem
Januszem Piechocińskim. Mają rozmawiać o trwałości koalicji PO-PSL w kontekście piątkowego
głosowania w Sejmie, gdy trzech ludowców opowiedziało się za odwołaniem ministra transportu.

W poniedziałek o godz. 19 premier Donald Tusk spotka się z wicepremierem Januszem Piechocińskim. Mają rozmawiać o trwałości koalicji PO-PSL w kontekście piątkowego głosowania w Sejmie, gdy trzech ludowców opowiedziało się za odwołaniem ministra transportu.

Piechociński pytany w poniedziałek w TVN24, czy podczas spotkania padnie z jego strony deklaracja lojalności, odparł: "To kwestia racjonalności zachowań".

Potwierdził, że spotyka się z premierem o godz. 19.

Przyznał, że w piątkowym głosowaniu nad odwołaniem Sławomira Nowaka trzech parlamentarzystów PSL "nie stanęło na wysokości zadania". "Jeden się pomylił, a dwóch z premedytacją zagłosowało za odwołaniem ministra transportu, argumentując tym, że są zawiedzeni relacjami między posłem a ministerstwem, a jego agendami, arogancją ze strony urzędników Generalnej Dyrekcji Polskich Linii Kolejowych" - mówił Piechociński.

Prezes PSL poinformował też, że trzech posłów Stronnictwa otrzyma "minimum naganę", bo - jak mówił - "nie stawia się swoich kolegów w tak trudnej sytuacji".

Piechociński ocenił jednocześnie, że nie czas dziś na zajmowanie się koalicją i jej zapleczem parlamentarnym, tylko na sprawy najważniejsze. Wymienił w tym kontekście kwestie gospodarcze, w tym rosnący eksport m.in. do Rosji.

Sejm nie poparł w piątkowym głosowaniu wniosku klubu SP o odwołanie ministra transportu Sławomira Nowaka. Za wnioskiem było 210 posłów, 228 było przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu. Do odwołania ministra konieczna była większość ustawowej liczby posłów - 231 głosów. Za odwołaniem Nowaka głosowało trzech posłów PSL: Jarosław Górczyński, Henryk Smolarz i Piotr Walkowski.

"PSL będzie musiało sobie samo odpowiedzieć w sposób już jednoznaczny, czy gwarantuje większość w koalicji" - oświadczył po tym głosowaniu premier Donald Tusk.(PAP)

abuj/ laz/ son/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)