Blisko 150 wystawców polskich i zagranicznych weźmie udział w rozpoczynających się w piątek w Poznaniu targach wędkarskich "Rybomania 2014". Oferta producentów kierowana jest zarówno do profesjonalnych wędkarzy, jak i amatorów.
Wystawcy swoje produkty będą promować w dwóch halach na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich (6 i 6A) na łącznej powierzchni 11 tys. m kw. Zaprezentowanych zostanie ok. 600 marek wędkarskich i setki wyrobów związanych z tą branżą - m.in. haczyki, spławiki, żyłki, ciężarki, kołowrotki, wędziska, odzież i łodzie.
Jak powiedział dyrektor targów Piotr Kamiński, nowoczesne technologie wkroczyły również na rynek wędkarski i w Poznaniu będzie można zobaczyć rzadko spotykane produkty. "Dla mnie jedną z takich rzeczy, niespotykanych dotąd na naszym rynku, jest echosonda, która poprzez bluetooth łączy się z naszym telefonem komórkowym, dzięki czemu widzimy, co się dzieje pod wodą" - powiedział Kamiński podczas konferencji prasowej.
Atrakcją dla uczestników targów będzie akwarium o pojemności 22,5 tys. litrów z mniej lub bardziej znanymi gatunkami ryb. Oprócz kilkunastokilogramowych karpi, ponadmetrowych szczupaków czy sporych rozmiarów pstrągów i łososi, zwiedzający będą mogli obejrzeć niespotykanego w tej części świata wiosłonosa amerykańskiego, który hodowany jest w gospodarstwie rybackim "Gosławice" pod Koninem.
"To jest największe mobilne akwarium, przynajmniej w Europie. Cały ten sprzęt przyjechał do nas ciężarówką z Portugalii. Na tym właśnie zbiorniku odbędą się pokazy najnowszych przynęt wędkarskich, będzie można zobaczyć, jak one w tej wodzie się zachowują. A prezenterami będą wybitni wędkarze z Finlandii, Niemiec czy Holandii, którzy zademonstrują, jak należy prowadzić taką przynętę, żeby była efektywna" - wyjaśnił Kamiński.
Organizatorzy, wspólnie z Polskim Związkiem Wędkarskim, przygotowali też szereg imprez towarzyszących. Rozegrany zostanie m.in. rzutowy Puchar Europy z udziałem najlepszych polskich i zagranicznych spinningowców. Odbędzie się też II otwarty festiwal filmów wędkarskich oraz dyskusje z udziałem ekspertów. Wiodącym tematem debaty będzie zasada "złów i wypuść" oraz omówienie regulujących ją przepisów.
Kamiński ocenił, że wędkarstwo mocno rozwija się w Polsce. Obecnie w PZW zarejestrowanych jest 960 tysięcy osób, ale szacuje się, że wędkarstwo uprawia ok. 2,5 mln ludzi, którzy łowią na prywatnych zbiornikach. Coraz bardziej popularna staje się też turystyka wędkarska.
Targi potrwają do niedzieli. Organizatorzy szacują, że odwiedzi je ok. 20 tysięcy osób. (PAP)
lic/ pad/
