Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W procesie Lesiaka nie będzie w czwartek mów końcowych

0
Podziel się:

W czwartek - wbrew oczekiwaniom - nie dojdzie
do zamknięcia przewodu sądowego i mów końcowych stron w procesie
b. pułkownika UOP i SB Jana Lesiaka oskarżonego o nielegalne
inwigilowanie partii politycznych z lat 90.

W czwartek - wbrew oczekiwaniom - nie dojdzie do zamknięcia przewodu sądowego i mów końcowych stron w procesie b. pułkownika UOP i SB Jana Lesiaka oskarżonego o nielegalne inwigilowanie partii politycznych z lat 90.

Z wezwanych trzech świadków, stawił się tylko jeden. Sąd Okręgowy w Warszawie przesłuchuje go za zamkniętymi drzwiami. Kolejny świadek będzie wezwany na 15 lutego.

61-letni Lesiak - któremu grozi do trzech lat więzienia - nie przyznaje się do winy. Jest on jedynym oskarżonym w sprawie inwigilacji przez UOP w latach 1991-1997 polityków opozycyjnych wobec prezydenta Lecha Wałęsy i premier Hanny Suchockiej.

Prokuratura zarzuca Lesiakowi przekroczenie uprawnień, m.in. przez stosowanie "technik operacyjnych" i "źródeł osobowych" wobec legalnych ugrupowań. Karalność czynu, o który prokuratura oskarża Lesiaka, przedawnia się w marcu 2007 r. Lesiak mówił na jednej z wcześniejszych rozpraw, że chce jeszcze skorzystać z prawa złożenia wyjaśnień - po zeznaniach wszystkich świadków. (PAP)

wkt/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)