Podczas wizyty w przyszłym tygodniu w Polsce ministra sprawiedliwości Rosji Aleksandra Konowałowa szefowie resortów sprawiedliwości Polski i Rosji mają podpisać w Łodzi memorandum, które ma dać początek bliższej współpracy prawnej w sprawach karnych i cywilnych.
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, że w Łodzi dojdzie także do spotkania Konowałowa z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Jerzym Buzkiem. Nie wykluczył też spotkania rosyjskiego ministra z pełniącym funkcję prezydenta, marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim.
Kwiatkowski przypomniał, że będzie to pierwsza wizyta rosyjskiego ministra sprawiedliwości w Polsce od 15 lat. Wizyta Konowałowa w Polsce rozpocznie się 3 czerwca, a następnego dnia w Pałacu Poznańskich w Łodzi ma zostać podpisane Memorandum o współpracy prawnej Ministerstw Sprawiedliwości Rosji i Polski.
"Dokument ten jest pierwszym krokiem, bo bez tego wstępnego porozumienia prawnego nie byłyby możliwe dalsze kroki dotyczące intensyfikacji współpracy prawnej z Federacją Rosyjską. O potrzebie tej intensyfikacji przekonaliśmy się boleśnie w ostatnich tygodniach" - mówił w Łodzi na konferencji prasowej Kwiatkowski.
Podkreślił, że po podpisaniu memorandum rozpoczną się oficjalne i formalne rozmowy nad dwoma projektami dodatkowych umów. Chodzi o umowę o współpracy prawnej w sprawach karnych, która uzupełni i ułatwi stosowanie europejskiej konwencji o pomocy prawnej w sprawach karnych. "Tego typu konwencja wiąże nas z krajami UE. Nie mamy podobnego dokumentu, który by regulował nasze stosunki w sprawach karnych w Federacją Rosyjską" - zaznaczył.
W projekcie tej umowy istnieje zapis m.in. o możliwości powoływania wspólnych polsko-rosyjskich zespołów śledczych i możliwość korzystania z wideokonferencji, czyli przesłuchań na odległość. Dzięki temu w przyszłości możliwe stałoby się prowadzenie wspólnych polsko-rosyjskich śledztw bez wysyłania wniosków o pomoc prawną.
"Nie byłoby obowiązku, żeby polski prokurator przy przesłuchaniu każdego świadka musiał wyjeżdżać do Rosji i prowadzić te czynności czy korzystać, jak jest obecnie, z protokołów i dokumentów prokuratury rosyjskiej, które są przekazywane w oparciu o pomoc prawną. Jest to żmudna i długa procedura, o czym wszyscy się przekonujemy, a w szczególności polscy prokuratorzy, czekając na zapisy czarnych skrzynek (prezydenckiego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem - PAP)".
Druga umowa, o której mają rozmawiać ministrowie, dotyczy decentralizacji obrotu prawnego w sprawach cywilnych i przyczyni się do uproszczenia postępowania sądowego. Kwiatkowski przekonuje, że jest to szczególnie ważne dla polskiego biznesu, ale także dla spraw dotyczących alimentów w mieszanych, polsko-rosyjskich małżeństwach.
Obecnie bowiem wszystkie wnioski z polskich sądów trafiają najpierw do rosyjskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie wniosek się rozpatruje i dopiero potem przesyła do właściwego sądu w Rosji. W konsekwencji przedsiębiorcy miewają trudności w dochodzeniu swych praw z powodu długotrwałości procedury. Proponowane zmiany mają umożliwić bezpośrednie przekazywanie wniosków np. o doręczenie dokumentów lub przekazanie dowodów do właściwych miejscowo rosyjskich sądów. (PAP)
szu/ bk/
