*Przed głosowaniem nad senackimi poprawkami do ustawy medialnej wraca pytanie o jej notyfikację w Komisji Europejskiej. Senatorowie PiS będą wnioskować o odłożenie głosowania do czasu wyjaśnienia wątpliwości czy na notyfikację nie jest za późno, bo - według nich - powinna się ona była odbyć jeszcze na etapie projektu. *
Uchwalona w maju przez Sejm ustawa medialna znosi od 1 stycznia 2010 r. abonament radiowo-telewizyjny, a w zamian wprowadza finansowanie mediów z budżetu państwa. Zanim jednak nowy system finansowania (kwalifikowany jako pomoc publiczna) zostanie uruchomiony zgodę musi wyrazić Komisja Europejska.
Według senatora Czesława Ryszki (PiS) procedura notyfikacyjna powinna była się rozpocząć jeszcze na etapie projektu, a nie już po uchwaleniu ustawy.
Podobnego zdania jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Według Wojciecha Kołodziejczyka z departamentu prawnego KRRiT nierozpoczęcie notyfikacji przed uchwaleniem ustawy "może budzić wątpliwości natury konstytucyjnej pod kątem zachowania właściwego trybu ustawodawczego".
Podobne wątpliwości KRRiT zgłaszała jeszcze na etapie prac w Sejmie. Krajowa Rada podkreślała m.in., że procedura notyfikacyjna może potrwać dłużej niż do 1 stycznia 2010 r., a wówczas media publiczną pozostałyby beż żadnego finansowania - zlikwidowany byłby bowiem abonament, a bez notyfikacji ustawy nie można byłoby rozpocząć finansowania z budżetu państwa.
Głosowanie nad ustawą medialną zaplanowane jest na środę. Przewodniczący komisji Piotr Andrzejewski (PiS) zapowiedział jednak, że w związku z wątpliwościami dotyczącymi notyfikacji przedstawi Marszałkowi Senatu wniosek by "do czasu uzyskania stosownych informacji" na ten temat odłożyć głosowanie nad ustawą medialną.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który formalnie będzie kierował ustawę do rozpatrzenia przez Komisję Europejską oświadczył w kwietniu (w odpowiedzi dla Marszałka Sejmu), że rozpoczęcie notyfikacji ustawy medialnej na obecnym etapie byłoby bezzasadne, brak jest bowiem rozporządzeń do ustawy.
"Praktyka Urzędu wskazuje, iż w trakcie prowadzonych postępowań notyfikacyjnych dotyczących programów pomocowych, Komisja poddaje szczegółowej analizie wszystkie akty prawne, składające się na dany program pomocowy" - oświadczył UOKiK. Urząd sprecyzował, że w przypadku ustawy medialnej chodzi przede wszystkim o rozporządzenia regulujące zasady przekazywania publicznych pieniędzy, sprawozdawczość oraz kontrolę ich wykorzystania.
Od momentu przekazania wniosku KE ma dwa miesiące na wydanie decyzji w sprawie pomocy publicznej. Jeśli jednak Komisja ma wątpliwości, zadaje pytania i wówczas to dwumiesięczny termin liczy się na nowo od momentu otrzymania odpowiedzi od państwa polskiego.(PAP)
js/ woj/
