Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W sobotę rozpoczynają się Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej

0
Podziel się:

W sobotę rozpoczynają się Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej. Ich
organizatorki chcą, żeby kobiety mogły same decydować o swojej płodności i sprzeciwiają się
ingerencji państwa w te sprawy. Przekonują, że we wszystkich decyzjach dotyczących płodności
najważniejsze są wola, zdrowie i godność kobiety, która je podejmuje.

W sobotę rozpoczynają się Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej. Ich organizatorki chcą, żeby kobiety mogły same decydować o swojej płodności i sprzeciwiają się ingerencji państwa w te sprawy. Przekonują, że we wszystkich decyzjach dotyczących płodności najważniejsze są wola, zdrowie i godność kobiety, która je podejmuje.

Organizatorkami pierwszych Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej, które potrwają od 24 do 28 października, jest nieformalna grupa DeeSeR. Współpracują z nią m.in. Fundacja Rodzić po Ludzku, Feminoteka, Fundacja Mama i Stowarzyszenie Pro Femina. Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej mają być okazją do dzielenia się doświadczeniami i dyskusji na tematy związane z płodnością, rozmów o emocjach, zdrowiu, ekonomii i o tym, co zrobić, żeby kobietom w Polsce żyło się lepiej.

Jak przekonują organizatorki, sprawiedliwość reprodukcyjna zostaje osiągnięta, kiedy dziewczęta i kobiety mają wiedzę, zasoby i władzę, dzięki którym mogą podejmować świadome decyzje dotyczące swojej płodności, zachowując zdrowie, godność oraz dobrobyt ekonomiczny i społeczny.

Zagadnienia, które wchodzą w skład sprawiedliwości reprodukcyjnej, to np. prowadzenie w szkołach rzetelnej edukacji seksualnej, zdrowotnej i antyprzemocowej, przestrzeganie praw pacjenta, ogólnodostępna, refundowana antykoncepcja, dostęp do legalnej, bezpiecznej aborcji i do refundowanej terapii bezpłodności, ściągalność alimentów, równe traktowanie rodziców w miejscu pracy i zapewnienie obojgu możliwości opieki nad dziećmi, szeroko dostępna sieć bezpłatnych przedszkoli i żłobków oraz pomoc państwa dla rodzin najbiedniejszych.

"Jesteśmy przekonane, że każda decyzja reprodukcyjna i wszystkie środki ich realizacji są podatne na wpływ państwa. Niektóre kobiety walczą o to, aby móc nie mieć dzieci (np. o dostęp do aborcji), inne, aby móc je mieć i zachować (np. kobiety niezamożne, pary zmagające się z bezpłodnością, kobiety należące do mniejszości etnicznych). W zależności od momentu historycznego, kontekstu kulturowego i tego, jakiego rodzaju politykę kontroli populacji prowadzi dany kraj, kobiety z różnych grup mogą być poddawane presji, aby mieć jak najwięcej dzieci lub nie mieć ich wcale; aborcja może być zakazana (Rumunia pod rządami Ceausescu) lub przymusowa (współczesne Chiny w przypadku drugiego dziecka); to samo dotyczy antykoncepcji, praw rodzicielskich i innych spraw związanych z reprodukcją" - piszą organizatorki Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej na swojej stronie internetowej.

W ramach Dni Sprawiedliwości Reprodukcyjnej odbędą się m.in. warsztaty (np. prawny z Moniką Gąsiorowską, prawniczką Alicji Tysiąc), wystawy, debaty, wykłady, a także pokazy filmów, m.in. "Podziemne państwo kobiet", na temat polskiego podziemia aborcyjnego.

Szczegółowy program można znaleźć na stronie www.sprawiedliwoscreprodukcyjna.pl. (PAP)

akw/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)