Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Strasburgu rozpoczęło się ogłaszanie wyroku ws. skargi katyńskiej

0
Podziel się:

W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu rozpoczęło się
ogłaszanie wyroku ws. skargi katyńskiej. Krewni ofiar NKWD oskarżyli władze Rosji o nierzetelnie
przeprowadzone śledztwo katyńskie i nieludzkie traktowanie przed rosyjskim wymiarem
sprawiedliwości.

W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu rozpoczęło się ogłaszanie wyroku ws. skargi katyńskiej. Krewni ofiar NKWD oskarżyli władze Rosji o nierzetelnie przeprowadzone śledztwo katyńskie i nieludzkie traktowanie przed rosyjskim wymiarem sprawiedliwości.

Wyrok Wielkiej Izby Trybunału - 17 sędziów, którzy orzekają tylko w najważniejszych dla europejskiego porządku prawnego sprawach - będzie ostateczny.

Zarzuty krewnych ofiar zbrodni katyńskiej dotyczą postępowania władz Rosji w związku ze śledztwem katyńskim, które było prowadzone przez rosyjską prokuraturę wojskową po przyjęciu przez Rosję konwencji praw człowieka 5 maja 1998 r. Skarżący uważają, że po tej dacie władze Rosji nie dokonały należytej kwalifikacji prawnej zbrodni katyńskiej, nie ustaliły jej sprawców i nie wyciągnęły wobec nich konsekwencji.

Na publicznym ogłoszeniu wyroku, który ma przedstawić wiceprezes trybunału Josep Casadevall, pojawiły się krewni ofiar NKWD z 1940 r. m.in. Witomiła Wołk-Jezierska, córka zamordowanego w Katyniu oficera artylerii Wincentego Wołka oraz Krystyna Krzyszkowiak, córka oficera policji zamordowanego w 1940 r. w Twerze (dawniej Kalinin). Obecny jest też zespół polskich prawników, m.in. współautor argumentacji prawnej przedłożonej trybunałowi prof. Ireneusz Kamiński.

Poza prawnikami obecni są przedstawiciele MSZ, w tym Artur Nowak-Far, podsekretarz stanu ds. prawnych i traktatowych w MSZ oraz Aleksandra Mężykowska z Departamentu do Spraw Postępowań przed Międzynarodowymi Organami Ochrony Praw Człowieka. Na ogłoszenie wyroku przybył również prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński oraz prowadząca polskie śledztwo ws. zbrodni katyńskiej prokurator IPN Małgorzata Kuźniar-Plota.

Obecni są także przedstawiciele rządu Federacji Rosyjskiej, m.in. wiceminister sprawiedliwości Georgij Matiuszkin.

Trybunał w Strasburgu ma ocenić, czy Rosja przeprowadziła skuteczne śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej. Obowiązek taki wypływa z proceduralnego aspektu art. 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który wymaga od państwa przeprowadzenia skutecznego postępowania wyjaśniającego w sprawie morderstwa. Trybunał nie zajmuje się natomiast oceną, czy Rosja ponosi winę za zbrodnię katyńską, bo w świetle faktów historycznych jest to oczywiste.

Ponadto krewni ofiar NKWD oskarżają władze Rosji o nieludzkie i poniżające traktowanie m.in. poprzez negowanie zbrodni katyńskiej jako historycznego faktu w wyrokach rosyjskich sądów.

Rozprawa Wielkiej Izby Trybunału jest efektem odwołania się skarżących od pierwszego wyroku strasburskich sędziów z 16 kwietnia 2012 r. Trybunał w siedmioosobowym składzie uznał wtedy, że "masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną". Według sędziów, obowiązek humanitarnego traktowania jeńców wojennych i zakaz ich zabijania należał do międzynarodowego prawa zwyczajowego, a jego poszanowanie było obowiązkiem władz sowieckich.

Trybunał uznał jednak przy tym, że nie ma uprawnień, by badać, czy Rosjanie przeprowadzili skuteczne śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej. Decyzję tę trybunał uzasadnił tym, że Rosja przyjęła konwencję dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa. Ich zdaniem, dopiero "nowe dowody lub okoliczności związane ze zbrodnią katyńską" po 1998 r. mogłyby uzasadnić jurysdykcję Trybunału w odniesieniu do rosyjskiego śledztwa katyńskiego. (PAP)

nno/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)