Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Supraślu wystawa ikon z Muzeum Sztuki w Łodzi

0
Podziel się:

100 ikon i przedmiotów liturgicznych, pochodzących ze zbiorów Muzeum
Sztuki w Łodzi, a odebranych wcześniej przemytnikom, oglądać można na otwartej w piątek wystawie w
Muzeum Ikon w Supraślu.

100 ikon i przedmiotów liturgicznych, pochodzących ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, a odebranych wcześniej przemytnikom, oglądać można na otwartej w piątek wystawie w Muzeum Ikon w Supraślu.

Ekspozycja pod hasłem "Ikony w zbiorach muzeów polskich - Muzeum Sztuki w Łodzi", to wybór eksponatów z pełnej kolekcji łódzkiego muzeum, przekazanej na rok do Supraśla. Będzie czynna do września.

Trwają starania, by zbiór pozostał na stałe w supraskim Muzeum Ikon . Liczy on ok. dwustu ikon i przedmiotów liturgicznych. Jest już porozumienie między placówkami, potrzebna jest jeszcze zgoda ministerstwa kultury.

Kierownik supraskiej placówki Krystyna Stawecka powiedziała PAP, że zwiedzającym pokazywane są najbardziej "reprezentatywne" dla tego zbioru przedmioty. To przede wszystkim ikony z XVIII i XIX wieku, z tak ważnych ośrodków pisania ikon jak Moskwa czy Sankt Petersburg. Zachowane w dość dobrym stanie, pisane (ikony "pisze się" a nie "maluje") były w bardzo dobrych pracowniach.

Wśród ikon są m.in. Krzew Gorejący, ikony Świętej Trójcy, ikony tak zwane wielopostaciowe z wizerunkami świętych, wiele ikon Matki Bożej w srebrnych lub złoconych tzw. koszulkach (zwanych ryzami bądź okładami). Są też pięknie wykonane, złocone naczynia liturgiczne - cerkiewne odpowiedniki tabernakulum w Kościele katolickim oraz krzyże ołtarzowe. Pracownicy supraskiej placówki podkreślają, że wiele z nich wzbogaciłoby zbiór Muzeum Ikon.

Ikony z muzeum w Łodzi zatrzymywane były przez służby graniczne w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. W supraskim zbiorze, liczącym ok. 1,2 tys. eksponatów, są ikony odebrane przemytnikom od początku lat 90.

Placówka mieszcząca się na terenie prawosławnego klasztoru męskiego w Supraślu cieszy się dużym zainteresowaniem zwiedzających. Muzeum zamierza co roku prezentować podobne do łódzkiego zbiory znajdujące się w różnych placówkach muzealnych w Polsce. Często takich, których profil jest inny, a ikony trafiły tam właśnie po odebraniu ich przemytnikom lub w inny sposób i gdzie mają małe szanse na ekspozycję.

"Przez to się stworzy jakaś wiedza na temat tych kolekcji. Jakie one są, jak to wygląda w tych muzeach, czy rzeczywiście one jakoś funkcjonują, czy są jedynie numerem inwentarzowym" - dodała Krystyna Stawecka. (PAP)

rof/ abe/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)