Bronisław Komorowski wygrał prawybory prezydenckie, zorganizowane w ubiegłym tygodniu w szkołach w ramach akcji "Młodzi głosują". Drugie miejsce zajął Jarosław Kaczyński. Wyniki opublikowali w poniedziałek organizatorzy akcji z Centrum Edukacji Obywatelskiej.
W szkolnych prawyborach uczestniczyło ponad 130 tys. uczniów z ponad 1060 gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w całym kraju. Większość szkół przeprowadziła prawybory 15 i 16 czerwca; ze względu na zbliżające się zakończenie roku szkolnego: wystawianie ocen, rady pedagogiczne klasyfikacyjne, niektóre szkoły przeprowadziły prawybory dzień wcześniej, inne dzień lub dwa później.
Do 21 czerwca do godziny 7.00 do Centrum Edukacji Obywatelskiej swoje wyniki przekazało: 401 szkół ponadgimnazjalnych i zespołów szkół oraz 422 gimnazja. Frekwencja wyborcza w szkołach ponadgimnazjalnych wyniosła - 53,45 proc., w gimnazjach - 61,55 proc.
W szkołach ponadgimnazjalnych i w zespołach szkół najwięcej głosów otrzymał Bronisław Komorowski - 30,33 proc. Na drugim miejscu znalazł się Jarosław Kaczyński, uzyskał 22,86 proc. głosów. Miejsca trzecie i czwarte zajęli z niemal taką samą liczbą głosów Grzegorz Napieralski - 15,36 proc. i Janusz Korwin-Mikke - 15,31 proc. Kolejne miejsca zajęli: Andrzej Lepper - 7,95 proc., Andrzej Olechowski - 2,53 proc., Marek Jurek - 2,05 proc., Waldemar Pawlak - 2,03 proc., Bogusław Ziętek - 0,84 proc. i Kornel Morawiecki - 0,74 proc.
W tym roku w prawyborach uczniowie gimnazjów wyjątkowo na kartach wyborczych mieli nie nazwiska kandydatów, lecz tylko numery takie jak na prawdziwych kartach do głosowania, i tak: nr 1 - Marek Jurek, nr 2 - Jarosław Kaczyński, nr 3 - Bronisław Komorowski, nr 4 - Janusz Korwin-Mikke, nr 5 - Andrzej Lepper, nr 6 - Kornel Morawiecki, nr 7 - Grzegorz Napieralski, nr 8 - Andrzej Olechowski, nr 9 - Waldemar Pawlak, nr 10 - Bogusław Ziętek.
W prawyborach w gimnazjach wygrał "numer 3", który uzyskał 29,39 proc. Na drugim miejscu znalazł się "numer 2" - 25,06, a na kolejnych: "numer 7" - 13,1 proc., "numer 4" - 12,96 proc., "numer 5" - 9,99 proc., "numer 1" - 2,6 proc., "numer 9" - 2,12 proc., "numer 8" - 2,02 proc. , "numer 6" - 1,6 proc., "numer 10" - 1,15 proc.
Sposób głosowania przez gimnazjalistów to efekt nowelizacji w grudniu ub.r. ustawy o wyborze prezydenta, w której w art. 86. par. 2. zapisano: "Zabronione są jakiekolwiek formy agitacji wyborczej na terenie szkół podstawowych i gimnazjów wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania".
Projekt "Młodzi głosują" towarzyszy wszystkim wyborom i referendom państwowym od 1995 r. W projekcie uczestniczyło dotąd ponad 2,5 mln uczniów w całej Polsce. Ma on charakter edukacyjny. Jego celem jest przekonanie młodych, że warto brać udział w wyborach. Jak zaznaczają jego twórcy, wierzą oni, że młody człowiek, który zagłosował w prawyborach uczniowskich, weźmie również udział w wyborach, gdy będzie miał 18 i więcej lat.
Prawybory zwyczajowo poprzedzane są w szkołach specjalnymi lekcjami na temat wyborów, zasad ich przeprowadzania i znaczenia udziału obywateli w wyborach. Prowadzone są też kampanie profrekwencyjne, w czasie których uczniowie zachęcają dorosłych do udziału w wyborach.
W 2005 r. w młodzieżowych prawyborach prezydenckich zwyciężył Donald Tusk (42,1 proc.) przed Lechem Kaczyńskim (23,2 proc.). Na kolejnych miejscach znaleźli się: Andrzej Lepper (20,7 proc.), Marek Borowski (3,2 proc.), Janusz Korwin-Mikke (2,9 proc.) oraz Henryka Bochniarz (2,2 proc.). Także w II turze prawyborów zwyciężył Donald Tusk (59,25 proc.) przed Lechem Kaczyńskim (40,75 proc.).
Jak poinformował PAP koordynator programu z CEO Adam Markuszewski, w tym roku nie będzie drugiej tury szkolnych prawyborów prezydenckich. "Akcja spełniła stawiany sobie cel - pokazała młodym ludziom jak wyglądają wybory i przekazała im jak ważny jest udział w głosowaniu" - zaznaczył. (PAP)
dsr/ ls/ jra/
