Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W szpitalu przy ul. Nowowiejskiej negocjacje z udziałem ministra Religi

0
Podziel się:

(dochodzi uszczegółowienie godziny przyjazdu)

(dochodzi uszczegółowienie godziny przyjazdu)

3.10.Warszawa (PAP) - Minister zdrowia Zbigniew Religa przyjedzie w środę do warszawskiego szpitala psychiatrycznego przy ul. Nowowiejskiej, aby negocjować ze strajkującymi lekarzami - dowiedziała się PAP od przewodniczącej OZZL w tym szpitalu Doroty Mazurek. Lekarze w tej placówce strajkują od 21 maja, przez kilka dni prowadzili głodówkę.

Według rzecznika Ministerstwa Zdrowia, Religa uda się na ul. Nowowiejską po posiedzeniu Rady Ministrów. Posiedzenie rządu rozpoczyna się o godz. 12.30.

Jak poinformowała PAP w środę Mazurek, lekarze pracują, ale nie wypełniają dokumentacji medycznej dla NFZ. Od czwartku kilkunastu lekarzy, głównie lekarzy rezydentów i na specjalizacji, prowadziło głodówkę, ale we wtorek nie widząc jej sensu, przerwali tę formę protestu.

Przy Nowowiejskiej zatrudnionych jest, według Mazurek, około 40 osób. Obecnie pracuje ok. 25 (pozostali są na urlopach)
.

Od początku roku, szpital, m.in. z powodu strajku lekarzy ma 800 tys. zł strat.

Mazurek poinformowała, że lekarze domagają się pensji w wysokości 5 tys. zł netto miesięcznie dla specjalisty. Zaznaczyła, że jest to kwota do negocjacji. Tymczasem - według niej - dyrektor placówki nie zaproponował żadnych konkretnych kwot podwyżek i czeka na informacje z NFZ, jakimi środkami będzie dysponować na przyszły rok.

Lekarze z Nowowiejskiej rozmawiali z dyrektorem w sobotę i wtorek. Uzyskali zapewnienie, że podwyżki będą i to dla wszystkich lekarzy, także w trakcie specjalizacji i na rezydenturach. Strony porozumiały się też w kwestii organizacji pracy lekarzy w tej placówce. Lekarze otrzymali zapewnienie, iż będą mieć w sumie dwa miesiące płatnych dni wolnych przed egzaminem specjalizacyjnym oraz pełny tydzień na indywidualne szkolenia. Dyrektor zaproponował także zorganizowanie grup wsparcia dla lekarzy pracujących w szpitalu przy Nowowiejskiej.

Minister Religa w TVN24 nie wykluczył, że w środę pojedzie negocjować z lekarzami z ul. Nowowiejskiej. Jednocześnie zapowiedział, że nie będzie jeździł do wszystkich zagrożonych ewakuacją pacjentów szpitali. Jego zdaniem powinien to robić prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, bo to NFZ, a nie ministerstwo jest płatnikiem. "Jest firma ubezpieczeniowa, która płaci szpitalom i tam powinien być prezes (NFZ) Andrzej Sośnierz, nie ja. W każdym cywilizowanym kraju byłby prezes firmy ubezpieczeniowej, niestety u nas jest inaczej" - powiedział.

Jednak, jak dodał Religa, być może wybierze się w środę do strajkującego szpitala psychiatrycznego przy ul. Nowowiejskiej w Warszawie.

Minister zdrowia zdecydowanie zaprzeczył, że jego udział we negocjacjach ze strajkującymi medykami w Radomiu był podyktowany kampanią wyborczą. We wtorek protestujący lekarze porozumieli się tam z dyrektorami lecznic ws. płac. W negocjacjach uczestniczył szef resortu zdrowia. "Jeśli ja jestem narażony na takie stwierdzenia, to, powiem szczerze, nie bardzo mam ochotę jechać" - dodał Religa. (PAP)

bos/ ral/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)