W Centrum Nauki Kopernik w Warszawie rozpoczęły się w czwartek 6. Europejskie Dni Rozwoju. To ostatnie duże wydarzenie zorganizowane w ramach polskiego przewodnictwa w Radzie UE, będące okazją do dyskusji na temat kierunków i wyzwań polityki rozwojowej.
Polska jest gospodarzem EDR jako pierwszy nowy kraj UE.
"Jako kraj, który przeszedł od systemu autorytarnego do demokratycznego, kraj, który przeszedł od statusu biorcy pomocy do dawcy, zachęcamy do zastanowienia się nad ważnymi relacjami pomiędzy demokracją a rozwojem. Kluczem do powodzenia EDR jest wzajemne zrozumienie i poczucie wspólnoty celów" - powiedział podczas uroczystości otwarcia wiceminister spraw zagranicznych Krzysztof Stanowski.
W konferencji bierze udział ok. 500 gości, w tym głowy państw, szefowie rządów i ministrowie, przedstawiciele europejskich instytucji i organizacji zaangażowanych w politykę rozwojową. Wśród gości będą m.in.: były prezydent Lech Wałęsa, szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, unijna komisarz ds. pomocy humanitarnej i reagowania kryzysowego Kristalina Georgiewa, irańska działaczka praw człowieka i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 2003 roku Szirin Ebadi. Przemówienie wygłosi prezydent Bronisław Komorowski.
Celem dwudniowej konferencji jest promowanie współpracy rozwojowej i zwiększanie świadomości społecznej na temat wspierania rozwoju krajów potrzebujących pomocy.
EDR organizowane są od 2006 roku w drugiej połowie każdego roku kalendarzowego przez rotacyjną prezydencję we współpracy z Komisją Europejską. (PAP)
jhp/ az/ ap/ jra/
