W Warszawie powstać ma pierwszy w Polsce Dom Chorych na Raka. Będzie działał obok szpitala onkologicznego przy ul. Roentgena; oddanie go do użytku zaplanowano wstępnie na 2013 rok - poinformowała Elżbieta Kozik, prezes Stowarzyszenia "Amazonki" Warszawa-Centrum.
Stowarzyszenie "Amazonki" jest inicjatorem tego projektu.
Jak tłumaczyła Kozik na wtorkowej konferencji prasowej w stolicy, Dom Chorych na Raka powstanie w głównej mierze ze środków społecznych. Koszt przedsięwzięcia to ok. 20 mln zł. "Jeśli nasze plany się powiodą, budowa ruszy w 2011 roku, powinna potrwać dwa lata" - tłumaczyła prezes warszawskich "Amazonek".
Dom zostanie utworzony na terenie należącym do Centrum Onkologii przy ul. Roentgena 5. Od wejścia głównego do gmachu Centrum dzielić ma go ok. 500 metrów. Z placówki będą mogli korzystać - całodobowo - chorzy na wszystkie typy nowotworów.
Kozik zaznaczyła, że "Amazonki" nie zamierzają prowadzić działalności gospodarczej i że zaraz po oddaniu do użytku placówka zostanie przekazana pod auspicje Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie i jego kadry.
W Domu Chorych na Raka nie będzie prowadzone leczenie osób cierpiących na nowotwory, "nie będzie skomplikowanych aparatur i urządzeń" - powiedziała Kozik. "Jeśli chodzi o leczenie, będzie można tylko porozmawiać z lekarzem konsultantem" - wyjaśniła.
Chorymi przebywającymi w Domu będą natomiast zajmowali się rehabilitanci, psycholodzy (zaplanowano m.in. organizowanie spotkań pacjentów w ramach grup wsparcia psychologicznego), a także kosmetolodzy, którzy wyjaśnią, jak dbać o cerę i włosy w trakcie leczenia onkologicznego. "Gdy w efekcie takiego leczenia włosy wypadają, dla wielu pacjentów jest to duży dramat, zwłaszcza dla kobiet" - zwróciła uwagę Kozik. Szefowa "Amazonek" chciałaby także utworzyć w Domu gabinety masażu. "Chorzy bardzo lubią masaże" - powiedziała.
W Domu Chorych na Raka ma być 10 pokoi jednoosobowych i drugie 10 dwuosobowych; będzie ponadto możliwość dostawiania, w razie potrzeby, dodatkowych łóżek do pokoi. Ośrodek ma łączyć w sobie funkcję hotelu oraz placówki zapewniającej opiekę, np. psychologiczną i pielęgnacyjno-opiekuńczą.
Dom będzie przeznaczony m.in. dla ludzi samotnych, którzy zostali wypisani po leczeniu ze szpitala onkologicznego przy ul. Roentgena, ale nie chcą wracać do domu, ponieważ tam - jako osoby samotne - nie mieliby zapewnionej opieki ze strony bliskich.
"Ma to być miejsce, gdzie pacjenci poczują, że nie są pozostawieni sami sobie" - powiedziała prezes stowarzyszenia "Amazonek".
Jednocześnie Kozik przyznała, że ludzie, którzy będą korzystać z pobytu w Dom Chorych na Raka, będą musieli wnosić opłaty. "Postaramy się, by te były jak najniższe" - powiedziała.
"Liczę na to, że uda nam się utworzenie tego domu sfinansować głównie środkami społecznymi. Założyliśmy oddzielne konto, na którym gromadzimy pieniądze. Mamy już pierwszy milion. Zakładam też, że będziemy aplikować o fundusze z Unii Europejskiej" - powiedziała Kozik.
Inicjatorzy utworzenia Domu zachęcają do przekazywania 1 proc. podatku na budowę ośrodka. By przekazać na ten cel swój 1 procent, należy w formularzu PIT wskazać Stowarzyszenie "Amazonki" Warszawa-Centrum. Szczegółowe informacje na ten temat będą dostępne na stronie internetowej www.amazonki.org.pl.
Na wtorkowej konferencji 30 tys. zł jako wkład w budowę Dom Chorych na Raka przekazała "Amazonkom" firma Samsung. Pieniądze te stanowiły dochód z biegu Samsung Irena Women's Run, który pod koniec czerwca odbył się na warszawskiej Agrykoli. Wzięło w nim udział ok. 1500 kobiet, które musiały dokonać opłaty rejestracyjnej. Patronką biegu była lekkoatletka Irena Szewińska. (PAP)
jp/ abe/ gma/
