Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Warszawie upamiętniono doktora Wojciecha Lubińskiego

0
Podziel się:

W Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie upamiętniono w piątek gen.
Wojciecha Lubińskiego, lekarza prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rzecznika szpitala wojskowego, który
zginął w katastrofie smoleńskiej. W niedzielę minie pierwsza rocznica tej tragedii.

W Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie upamiętniono w piątek gen. Wojciecha Lubińskiego, lekarza prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rzecznika szpitala wojskowego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. W niedzielę minie pierwsza rocznica tej tragedii.

W WIM odsłonięto poświęconą Lubińskiemu tablicę, zasadzono dąb pamięci, a jednej z sal dydaktycznych nadano imię doktora. W uroczystości wzięli udział szef MON Bogdan Klich, minister środowiska Andrzej Kraszewski, rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, wysocy oficerowie, a także pracownicy instytutu.

Szef MON Bogdan Klich podkreślił, że Lubiński, wybitny specjalista, mógł jeszcze wiele dobrego zrobić dla ludzi. "Pamiętamy go jako lekarza z powołania, jako lekarza mającego poczucie misji do spełnienia (...), jako wybitnego pulmonologa, autora programu +Nadzieja dla płuc+, nadzieję pacjentów i nadzieję polskiej nauki" - mówił Klich. "Wspominamy Wojciecha Lubińskiego jako dobrego człowieka, człowieka wielkiego serca, odpowiedzialności, uśmiechu, życzliwości i humoru" - dodał.

Dyrektor WIM gen. bryg. Grzegorz Gielerak podkreślał, że Lubiński zostawił po sobie wartościowe świadectwa aktywności zawodowej i czysto ludzkiej. "Wojtek był człowiekiem niezwykłym, był indywidualnością. (...) Lubił i szanował ludzi. W ich towarzystwie emanował ciepłem, służył im swoją wiedzą i doświadczeniem" - wspominał Lubińskiego Gielerak. Dodał, że Lubiński był znakomitym lekarzem i oficerem, podkreślał jego osiągnięcia naukowe i pozytywne cechy charakteru.

Andrzej Kraszewski, minister środowiska i profesor Politechniki Warszawskiej, wspominał wspólną pracę nad wpływem zanieczyszczonego powietrza na ludzkie płuca. "Myśmy mieli ogromne szczęście, żeśmy trafili na Wojtka z jego ogromnym talentem badawczym, z jego pasją. Współpraca z moim zespołem - to było coś wspaniałego, to był plon w postaci publikacji, które gdyśmy ogłosili na kongresie, okazały się rewelacją, świat o tym nie wiedział, jak duży procent osób choruje na płuca z powodu zanieczyszczenia powietrza" - powiedział Kraszewski. Dodał, że tragicznie zmarły lekarz należał do ludzi, których zastąpić się nie da.

Wdowa po Lubińskim, Beata, zaapelowała, by kontynuować rozpoczęte przez niego badania. "Jego praca habilitacyjna miała być realną i praktyczną pomocą dla pacjentów i lekarzy (...). Pozwalam sobie prosić tych, którym ta sprawa jest bliska, aby to drzewko pamięci żywej i twórczej mogło się rozwijać i zaowocować. Wiem, że na tym Wojtkowi zależałoby najbardziej" - powiedziała tuż po zasadzeniu dębu.

W piątek odbędą się jeszcze dwie uroczystości upamiętniające wojskowych, którzy zginęli w Smoleńsku - o godz. 13 na Cytadeli odsłonięta zostanie tablica poświęcona dowódcy Wojsk Lądowych gen. Tadeuszowi Bukowi, a o godz. 15 w MON - wspomnienie wszystkich wojskowych ofiar katastrofy.

Pułkownik dr hab. nauk medycznych Wojciech Lubiński zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Pośmiertnie mianowano go generałem brygady. Niedługo przed śmiercią obronił rozprawę habilitacyjną.

Urodził się w 1969 r. w Rykach. W latach 1988-1994 studiował w Wojskowej Akademii Medycznej. W 1994 r. zrobił staż podyplomowy w WIM. Miał specjalizacje z chorób wewnętrznych i chorób płuc. W 2000 r. uzyskał tytuł doktora nauk medycznych.

Od 2008 roku Lubiński był zastępcą komendanta Centralnego Szpitala Klinicznego MON (CSK MON), a od 2005 r. rzecznikiem prasowym WIM. Od tego samego roku był też lekarzem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Interesował się mechaniką oddychania, prowadził prace nad wykorzystaniem badań czynnościowych w diagnostyce chorób płuc. Od 2000 r. był starszym asystentem Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii CSK MON, od 2005 r. adiunktem w tej klinice.

Od 1996 r. był asystentem w Wojskowym Szpitalu Gruźlicy i Chorób Płuc w Otwocku, wcześniej - od 1995 r. lekarzem w jednostce Wojskowej w Ostródzie.

Miał dwójkę dzieci - w chwili śmierci Lubińskiego miały sześć lat i jeden rok. Pochowano go na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. (PAP)

ral/ abr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)