W Wielkopolsce zakończył się program likwidacji mogilników, czyli betonowych zbiorników zawierających przeterminowane środki chemiczne. W środę, w miejscowości Niedźwiady, zlikwidowano ostatni z 26 tego typu obiektów w regionie. Koszt realizacji całego programu wyniósł prawie 47 mln zł i został sfinansowany przez samorząd województwa.
Mogilniki powstawały masowo w latach 60. i 70. na użytek przede wszystkim Państwowych Gospodarstw Rolnych i Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych.
Do betonowych zbiorników, najczęściej wkopanych w ziemię, trafiały głównie przeterminowane i niewykorzystane resztki chemicznych środków ochrony roślin, stosowanych wówczas na masową skalę. Przechowywano też inne najbardziej niebezpieczne dla środowiska substancje. Do tego celu wykorzystywano niekiedy bunkry z okresu wojen. Mogilniki straciły swoich właścicieli i użytkowników po upadku PRL.
"Celem programu w Wielkopolsce było usunięcie przeterminowanych środków ochrony roślin, zdeponowanych w 26 mogilnikach" - poinformowała dziennikarzy rzecznik prasowy marszałka województwa wielkopolskiego Anna Parzyńska-Paschke. W całym regionie unieszkodliwiono ponad 5,2 tys. ton środków ochrony roślin, folii i torfu, soli hartowniczych oraz ponad 13 tys. m sześć. skażonej ziemi i gruzu, a także zrekultywowano 6 tys. ha terenu po zlikwidowanych mogilnikach.
Związki chemiczne należące do kategorii najbardziej toksycznych muszą być unieszkodliwiane termicznie. Tymczasem w Polsce są tylko dwie spalarnie, które posiadają odpowiednie zabezpieczenia i mogą się tym zajmować. Jedna z nich znajduje się pod Gdańskiem, a druga w Dąbrowie Górniczej na Śląsku.(PAP)
zak/ bos/ jbr/
