Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Wilnie zaprezentowano program "Droga Miłosza"

0
Podziel się:

Polsko-litewski program "Droga Miłosza" przygotowany z okazji 100. rocznicy
urodzin polskiego noblisty jest alternatywą dla napięcia politycznego w stosunkach Polski i Litwy -
ocenił dyrektor Instytutu Literatury Litewskiej i Folkloru Mindaugas Kvietkauskas.

Polsko-litewski program "Droga Miłosza" przygotowany z okazji 100. rocznicy urodzin polskiego noblisty jest alternatywą dla napięcia politycznego w stosunkach Polski i Litwy - ocenił dyrektor Instytutu Literatury Litewskiej i Folkloru Mindaugas Kvietkauskas.

"Nasza współpraca, oparta na wzajemnym szacunku, na szacunku do osoby Czesława Miłosza, jest ważną alternatywą dla całego tego napięcia w przestrzeni politycznej" - powiedział we wtorek Kvietkauskas podczas prezentacji programu, realizacja którego rozpocznie się w niedzielę w Wilnie.

Zadaniem Kvietkauskasa, "przygotowany program nie tylko czci osobę Miłosza, ale też pokazuje, jakie piękne więzi mogą łączyć ludzi kultury i ich państwa".

"Naszym społeczeństwom, wzorując się na osobie Czesława Miłosza, należy próbować uświadomić od nowa, co to znaczy należeć do świata, do światowej kultury, a nie zamykać się jedynie w kulturze swego miasta czy kraju" - powiedział minister kultury Litwy Arunas Gelunas.

Program "Droga Miłosza" zainauguruje odsłonięcie tablicy pamiątkowej w niedzielę na Uniwersytecie Wileńskim, gdzie studiował przyszły noblista. Następnie w akademickim kościele świętych Janów odbędzie się wieczór literacko-muzyczny.

W poniedziałek odbędzie się międzynarodowa konferencja "Czas i Miejsce Czesława Miłosza", a w wileńskim Muzeum Sztuki Stosowanej zostanie otwarta wystawa poświęcona poecie. W środę 29 czerwca uroczystości przeniosą się do Szetejn, miejscowości, gdzie Miłosz się urodził.

Od 30 lipca program "Droga Miłosza" będzie realizowany w Polsce.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)