Były prezydent Polski Lech Wałęsa spotkał się z młodzieżą podczas 15. Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Historia i przyszłość Polski, polityka i demokracja były głównymi tematami spotkania.
Wałęsa pojawił się jako gość Akademii Sztuk Przepięknych, będącej elementem festiwalu. W spotkaniu uczestniczyło kilka tysięcy młodych ludzi, których przekonywał do aktywnego udziału w polityce. Podkreślił, że powinni oni budować przyszłość Polski na dorobku, który został stworzony przez jego pokolenie. "Im większy wasz sukces, tym mój większy pomnik i mojego pokolenia" - dodał.
Jeden z uczestników spotkania pytał Wałęsę, czy żałuje jakiejś decyzji z czasów swojej prezydentury. W odpowiedzi usłyszał stanowcze "nie" i zapewnienie, że podjąłby takie same. O swojej przyszłej aktywności w polityce powiedział: "Będę do dyspozycji narodu dopóki trumny nade mną nie zamkną".
Tematyka pytań dotyczyła również spraw związanych z wojną w Iraku, globalizacji, PGR-ów, a nawet tego co stanie się z ciałem Wałęsy po śmierci: "Chcę być spalony, żaden robak nie będzie mnie jadł".
Lech Wałęsa na koniec podziękował inicjatorowi Przystanku Woodstock Jerzemu Owsiakowi słowami: "Pan zbudował to, co innym się nie udało".
Akademia Sztuk Przepięknych rozpoczęła swoją działalność w czwartek. Pierwszym jej gościem był Jerzy Owsiak. W ramach ASP odbędzie się jeszcze kilka spotkań z politykami i artystami. (PAP)
mar/ mrd/ tot/ bk/
