Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wałęsa nie wyklucza obecności na obchodach rocznicy "S"

0
Podziel się:

Lech Wałęsa powiedział, że jest skłonny przyjąć zaproszenie na
tegoroczne obchody 29. rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych choć - jak mówi - nie podjął
jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Były prezydent czeka na przeprosiny ze strony Lecha i
Jarosława Kaczyńskich.

Lech Wałęsa powiedział, że jest skłonny przyjąć zaproszenie na tegoroczne obchody 29. rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych choć - jak mówi - nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Były prezydent czeka na przeprosiny ze strony Lecha i Jarosława Kaczyńskich.

"Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Zastanawiam się jednak, bo powinniśmy budować zgodę" - powiedział w czwartek PAP Wałęsa.

Pytany, czy wierzy w to, iż Jarosław i Lech Kaczyńscy przeproszą go, Wałęsa odparł: "Nie mają wyboru". "Muszą przeprosić, bo narozrabiali" - podkreślił b. prezydent. "Nie zapominajmy, że Kaczyńscy puścili bąka i trzeba przewietrzyć tę atmosferę, przeprosić, wyczyścić albo poddać się rozprawie sądowej" - mówił. Dopytywany nie sprecyzował, za co ma być przeproszony.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek chciałby, aby w obchodach 29. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych 31 sierpnia w Gdańsku, uczestniczyli Lech Kaczyński i Lech Wałęsa.

Szef związku powiedział w środę PAP, że "chciałby, aby te obchody wyglądały przyzwoicie, i aby w takim dniu i miejscu prezydenci byli obecni, a nie obrzucali się nawzajem błotem". Przypomniał, że "co roku do byłego prezydenta Solidarność wysyła zaproszenie, ale Lech Wałęsa z zaproszenia nie korzysta".

Zbigniew Książek z Zarządu Regionu Gdańskiego "S", odpowiedzialny za organizację uroczystości ze strony związku, poinformował PAP, że zaproszenia zostały już wysłane do sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, przedstawicieli rządu, władz Sejmu, Senatu oraz do L. Kaczyńskiego i L. Wałęsy.

Książek poinformował, że 31 sierpnia w Gdańsku, po mszy świętej w Bazylice św. Brygidy, jej uczestnicy przejdą na Plac Solidarności i złożą kwiaty przy bramie nr 2 stoczni w Gdańsku.

W tym miejscu wstępnie planowane są przemówienia Lecha Kaczyńskiego, Lecha Wałęsy i Janusza Śniadka. Zostaną także wręczone odznaczenia opozycyjnym działaczom, przyznane przez prezydenta.

Szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak poinformował w środę, że Lech Kaczyński wybiera się do Gdańska na obchody 29. rocznicy powstania Solidarności. Stasiak zapewnił też, że prezydent jest gotów, również w tym roku, świętować 31 sierpnia razem z Wałęsą. Dodał, że prezydent otrzymał już zaproszenie na uroczystości od NSZZ "S" i z niego skorzysta.

Prezydent w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" przypominając, że w przyszłym roku przypada 30. rocznica powstania "S", powiedział, że ma nadzieję, iż będą świętować ją wspólnie, także z Lechem Wałęsą, "ponad wszelkimi podziałami".

W odpowiedzi Wałęsa powiedział dziennikarzom: "Zgodzę się, ja jestem od dawna gotów". Ocenił jednak, że ze strony Lecha Kaczyńskiego jest to "gra ohydna i bezczelna", związana m.in. z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. We wtorek w radiowej Trójce Wałęsa mówił zaś, że do politycznego pojednania między nim a obecnym prezydentem lepiej byłoby wykorzystać przypadającą w tym roku 29. rocznicę powstania Solidarności. "Proponuję 29-lecie jako próbę, a 30-lecie - no już wtedy ładnie i pięknie, wyższe cele a nie jakieś gierki" - powiedział.

W czwartek Lech Wałęsa gościł w Dobrym Mieście (Warmińsko-Mazurskie) na zaproszenie Samorządu Młodzieżowego. Zorganizowano tam debatę na temat 20.lat wolności. (PAP)

lib/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)