Były starosta z Mrągowa Dominik T. został oskarżony o wielokrotne groźby wobec pracownika powiatowej instytucji - podała w piątek prokuratura. Dowodem w tej sprawie są sms-y z jego służbowego telefonu starosty.
Zgodnie z aktem oskarżenia - skierowanym w piątek przez prokuraturę w Biskupcu do sądu rejonowego w Mrągowie - Dominik T., będąc jeszcze starostą, przy pomocy bezprawnych gróźb usiłował zmusić jednego z podwładnych do rezygnacji ze stanowiska. Poszkodowanym jest Jarosław G. - główny specjalista ds. administracyjnych w podległym starostwu Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.
"Oskarżony groził Jarosławowi G. pozbawieniem życia, uszkodzeniem ciała oraz publicznym ujawnieniem informacji z życia prywatnego" - poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Olsztynie, Mieczysław Orzechowski.
Dowodem w tej sprawie są sms-y ze służbowego telefonu starosty. Jak wynika z bilingów - uzyskanych przez śledczych - w ciągu niespełna dwóch lat obaj mężczyźni kilkanaście tysięcy razy dzwonili do siebie lub wysyłali wiadomości sms.
Jarosław G. złożył doniesienie o przestępstwie pod koniec 2009 r. Pierwsze śledztwo dotyczące mobbingu, gróźb karalnych i zniesławienia zostało umorzone przez prokuraturę. Wznowiono je decyzją sądu, tym razem w kierunku "zmuszania do określonych zachowań przy pomocy gróźb bezprawnych".
Były starosta nie przyznaje się do winy. Utrzymuje, że poszkodowany mógł zmienić treść otrzymanych sms-ów. Jednak biegły, powołany przez prokuraturę, wykluczył taką możliwość.
Dominikowi T. grozi do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP)
mbo/ pz/