Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warmińsko-Mazurskie: Celnik podejrzany o korupcję ws. przemytu papierosów

0
Podziel się:

Policjanci wydziału do walki z korupcją olsztyńskiej komendy wojewódzkiej
zatrzymali celnika z Bezled, który w zamian za łapówki miał przymykać oko na przemyt papierosów z
Rosji. Funkcjonariusz ten będzie zawieszony; w przypadku prawomocnego wyroku zostanie zwolniony ze
służby.

Policjanci wydziału do walki z korupcją olsztyńskiej komendy wojewódzkiej zatrzymali celnika z Bezled, który w zamian za łapówki miał przymykać oko na przemyt papierosów z Rosji. Funkcjonariusz ten będzie zawieszony; w przypadku prawomocnego wyroku zostanie zwolniony ze służby.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzecznik prasowa olsztyńskiej komendy wojewódzkiej policji Anna Fic, w tej sprawie zatrzymano w sumie sześć osób: celnika i pięciu przemytników. Mieli współpracować od listopada 2012 roku.

"Celnik za łapówki miał przymykać oko na przemycanie z Rosji do Polski nielegalnych papierosów" - poinformowała Fic i dodała, że celnik Andrzej P. został zatrzymany w swoim domu, gdy szykował się do wyjścia do pracy. W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 40 tysięcy złotych, telefony komórkowe, komputery.

"Przedstawiono mu zarzut przyjmowania łapówek w zamian za przeprowadzanie bezskutecznej kontroli celnej samochodów i osób, które przemycały papierosy do Polski. 44-latek nie przyznał się do winy. Prokurator złożył wniosek o aresztowanie podejrzanego. Sąd po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 40 tysięcy złotych przez 44-latka uchylił areszt i zastosował dozór policji" - poinformowała Fic.

Pozostali zatrzymani to trzy kobiety i dwóch mężczyzn w wieku od 23 do 50 lat. Przedstawiono im zarzuty wręczania celnikowi łapówek.

Rzecznik olsztyńskiej Izby Celnej Ryszard Chudy powiedział PAP, że służba ta od kilku miesięcy współpracowała w tej sprawie z policją.

"Systemy, jakimi dysponujemy, umożliwiają nam wyłapanie ludzi, którzy źle pracują w naszej służbie. Ale my nie możemy prowadzić takich czynności jak policja, dlatego przekazujemy policji te wszystkie informacje, które są niezbędne. Nam bardzo zależy na wyeliminowaniu z granicy przemytu, a nie chcemy mieć w służbie łapówkarzy" - powiedział Chudy i dodał, że celnik Andrzej P. zostanie zawieszony w wykonywaniu pracy, a w przypadku prawomocnego wyroku będzie zwolniony.

"Warto podkreślić, że to pierwszy od 2 lat taki przypadek na polsko-rosyjskiej granicy" - podkreślił Chudy.

Zatrzymanym w tej sprawie grozi do 10 lat więzienia. Policja nazywa sprawę "rozwojową.

Ruch na polsko-rosyjskiej granicy stale wzrasta, odkąd między oboma krajami wprowadzono mały ruch graniczny. Tylko w tym roku odnotowano już blisko 4 mln przekroczeń granicy.(PAP)

jwo/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)