# Dochodzi informacja o rosnącej liczbie odbiorców bez prądu #
07.12. Olsztyn (PAP) - W woj. warmińsko-mazurskim rośnie liczba gospodarstw domowych, które nie mają w sobotę prądu. Jak podała rzecznik wojewody, jest ich już 32,5 tys. Wciąż panują trudne warunki drogowe, a w obawie przed cofką w Nowakowie obłożono z piaskiem dwa budynki zagrożone zalaniem.
Jak podała PAP rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego Edyta Wrotek w regionie rośnie liczba odbiorców pozbawionych prądu. Przed południem było ich już 32,5 tys.; rano liczba ta wynosiła 13,5 tys.
"Uszkodzonych jest już 48 linii energetycznych i 1317 stacji transformatorowych" - podała Wrotek.
Silny wiatr północno-zachodni od rana potęguje w okolicach Elbląga zjawisko tzw. cofki, czyli stanu, gdy wiatr wpycha wodę z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg.
Jak podała PAP Marta Wojasz z urzędu gminy w Elblągu poziom wody przy moście w Nowakowie wynosi już 6,05 cm, podczas gdy stan alarmowy wynosi 6,30 m.
"Z powodu wysokiego stanu wody dwa domy zagrożone zalaniem, które leżą między wałami, zostały obłożone już workami z piachem. W budynkach tych mieszkają trzy rodziny" - podała PAP Wojasz.
Z powodu sytuacji na Żuławach komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie wprowadził stan podwyższonej gotowości operacyjnej.
Od rana na Warmii i Mazurach są trudne warunki drogowe. Wrotek podała PAP, że w ostatnich godzinach przyrost pokrywy śnieżnej wyniósł od 2 do 5 cm. Wiatr w porywach dochodzi do 60km/h i powoduje zawieje i zamiecie śnieżne.
Mimo że na drogach krajowych w regionie pracuje rano 102 jednostek sprzętu do odśnieżania, a po drogach wojewódzkich jeździ 68 takich pojazdów, to warunki na tych trasach wciąż są trudne: leży na nich zajeżdżony śnieg lub błoto pośniegowe. Trudne warunki są zwłaszcza w okolicach Szczytna, Mrągowa, Kętrzyna, Nidzicy. Drogi lokalne, powiatowe czy osiedlowe, między miejscowościami, mogą być nieprzejezdne. Błoto zalega też na ulicach Olsztyna.
"Na drogach regionu panują bardzo trudne warunki. Pada deszcz i śnieg, jezdnie są śliskie. Apelujemy o rozważną jazdę. Kto nie musi, radzimy, aby nie wybierał się obecnie w trasę" - zaapelowała Wrotek. (PAP)
jwo/ je/