Na kary 4 i 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie pięciu mężczyzn, oskarżonych o przemyt papierosów z Rosji i sprzedaż ich na terenie Polski. Wyrok nie jest prawomocny.
Główni oskarżeni - ojciec i syn - Zdzisław P. i Czesław P. - otrzymali kary po 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Pozostali oskarżeni otrzymali kary po 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Przemytem papierosów przez rosyjsko-polską granicę zajmowali się głównie ojciec z synem, którzy towar sprzedawali umówionym odbiorcom.
Prokuratura Rejonowa w Olecku oskarżyła grupę mężczyzn z okolic Gołdapi o to, że jako zorganizowana grupa przestępców trudniła się przemytem papierosów z Obwodu Kaliningradzkiego, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu. Oskarżyciel publiczny ocenił, że mężczyźni w 2006 roku przemycili przez granicę ok. 100 tys. paczek papierosów.
Sąd podczas procesu doszedł jednak do przekonania, że mężczyźni choć byli przemytnikami, to nie tworzyli zorganizowanej grupy, ponieważ nie było w niej mowy o jakiejkolwiek strukturze z przywódcą wydającym polecenia. Sędzia uzasadniający wyrok Piotr Mądry powiedział, że mężczyźni przemycający i handlujący papierosami robili to z własnej woli i każdy na własny użytek.
Dwaj mężczyźni Zdzisław P. i Czesław P. kilka lat temu na przejściu granicznym w Gołdapi poznali mężczyzn zainteresowanych kupnem rosyjskich papierosów. Z tej znajomości zrodził się pomysł nielegalnego zarobkowania. I tak przez kilka miesięcy ojciec z synem jeździli do Rosji po towar, by po przekroczeniu granicy już w Polsce przekazywać je odbiorcom.
Sąd ustalił, że Skarb Państwa stracił na tym ok. 600 tys. zł.
Oprócz kar więzienia w zawieszeniu, sąd nakazał oskarżonym zapłacić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 80 tys. zł. Główni przemytnicy, czyli ojciec z synem, stracą także trzy samochody marki Polonez - jako narzędzie przestępstwa - którymi przewozili papierosy z Rosji. (PAP)
ali/ bno/
