Piotr Wołkowicz został w niedzielnych powtórzonych wyborach ponownie wójtem gminy Sorkwity koło Mrągowa (warmińsko-mazurskie). Wybory na wójta gminy powtórzono, ponieważ sąd okręgowy w Olsztynie unieważnił listopadowe głosowanie.
Powodem unieważnienia głosowania były fałszerstwa wyborcze, które miały wpływ na wynik wyborów. Sąd nakazał powtórzenie głosowanie w jednym obwodzie głosowania w Rybnie.
Jak poinformowała PAP sekretarz gminy Sorkwity Marzena Mendryk, w obwodzie w Rybnie Piotr Wołkowicz uzyskał 245 głosów a jego kontrkandydat Czesław Chodkiewicz - 241 głosów.
W listopadowych wyborach samorządowych w gminie Sorkwity starający się o reelekcję wójt Piotr Wołkowicz wygrał przewagą jednego głosu z Czesławem Chodkiewiczem. Głosy wyborcze w jednej z obwodowych komisji wyborczych - w Rybnie liczono dwa razy, a wynik liczenia miał wpływ na rezultat głosowania w całej gminie Sorkwity.
Po pierwszym przeliczeniu głosów w Rybnie wygrał Chodkiewicz. Potem zarządzono drugie liczenie głosów, w którym wygrał dotychczasowy wójt Wołkowicz. Sąd okręgowy w Olsztynie ustalił, że między pierwszym a drugim liczeniem dokonano fałszerstwa wyborczego na kartach do głosowania w Rybnie.
Sąd rozpatrując skargę niedoszłego wójta Czesława Chodkiewicza orzekł w grudniu wygaśnięcie mandatu wójta Wołkowicza i nakazał ponowne wybory w samym Rybnie.
Prokuratura postawiła w związku z fałszerstwem wyborczym zarzuty trzem osobom, wśród nich Marzenie K. pełniącej stanowisko sekretarza gminy. Pozostali to Jerzy K. i Andrzej N. Wszyscy są podejrzani o niedopełnienie obowiązków i poświadczanie nieprawdy. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności. (PAP)
ali/