Sytuacja romskich dzieci w szkołach Warmii i Mazur jest dobra. Nikt nas nie wyzywa, nie wytyka palcami - zapewnił prezes Stowarzyszenia Kultury Romskiej Hitano w Olsztynie, Adam Fedorowicz, który uczestniczył w konferencji o edukacji dzieci wielokulturowych.
Zdaniem Fedorowicza sytuacja romskich dzieci w szkołach na Warmii i Mazurach znacznie się poprawiła: nikt nie wytyka Romów palcami, nie wyzywa, dzieci uczą się w klasach integracyjnych.
"To jest duży postęp w stosunku do tego, co było jeszcze kilkanaście lat temu. Przez pewien czas np. nasze dzieci uczyły się w wyodrębnionych klasach, jak w getcie. Teraz na szczęście tego nie ma" - powiedział PAP Fedorowicz.
W szkołach, gdzie uczą się romskie dzieci, pracują także asystenci romscy. Jeden z nich, Wojciech Wesołowski, który opiekuje się czworgiem romskich nastolatków w gimnazjum nr 5 w Olsztynie, tłumaczył PAP, że jego praca polega na wyjaśnianiu konfliktów, czasami musi służyć jako tłumacz z romskiego na polski i odwrotnie.
Z danych przedstawionych na konferencji wynikało także, że coraz więcej romskich dzieci uczy się w gimnazjach, a rodziców nie trzeba już namawiać do posyłania dzieci do szkoły.
Romowie chcieliby jednak mieć w regionie Warmii i Mazur większą swobodę działania.
"Nasza sytuacja nie jest zła, ale chcielibyśmy bardziej decydować o sobie, życiu naszej społeczności. Chodzi nam np. o organizowanie imprez pokazujących naszą kulturę, festiwale piosenki czy organizowanie Dnia Romskiego. Teraz to robią urzędnicy, którzy nie zawsze mają o tym dość wiedzy" - powiedział Fedorowicz. Zaznaczył, że społeczność romska chciałaby też mieć łatwiejszy dostęp do środków unijnych, do tworzenia sobie z tych pieniędzy miejsc pracy.
Fedorowicz i przedstawiciele społeczności romskiej z Warmii i Mazur wzięli we wtorek udział w konferencji o sytuacji dzieci wielokulturowych w szkołach regionu. Z przedstawionych na tym spotkaniu informacji wynikało, że Romowie nie są jedyną grupą etniczną w regionie. W szkołach na tym terenie uczą się też mniejszości narodowe: ukraińska i niemiecka.
Społeczność ukraińska ma dwie szkoły z wykładowym ukraińskim - podstawówkę i gimnazjum w Bartoszycach - oraz gimnazjum i liceum w Górowie Iławeckim. Mniejszość niemiecka uczy się narodowego języka na dodatkowych lekcjach w szkołach powiatu olsztyńskiego i nidzickiego.(PAP)
jwo/ hes/
