W Biskupcu (Warmińsko-mazurskie) w piątek rano pracująca przy wykopie koparka uszkodziła rurę gazową - strażacy ewakuowali z czterech budynków 50 osób i ustawili kurtyny wodne, by gaz nie rozprzestrzeniał się - poinformował PAP rzecznik olsztyńskiej straży.
Rzecznik prasowy olsztyńskiej straży pożarnej Krzysztof Pardo poinformował PAP, że gazownicy pracują już na miejscu zdarzenia i próbują odciąć dopływ gazu do uszkodzonej rury.
"Będą próbowali wstawić tam zaślepki. Na razie jednak gaz wciąż się ulatnia, dlatego ustawiliśmy kurtyny wodne, by zmniejszyć rozprzestrzenianie się gazu w powietrzu. Sytuacja jest o tyle poważna, że w pobliżu jest transformator, który zmienia napięcie ze średniego na niskie i musimy zrobić wszystko, by nie doszło na nim do spięcia" - poinformował PAP Pardo.
Strażacy ewakuowali ze stojących w pobliżu czterech budynków na ul. Ogrodowej w Biskupcu 50 osób. Wszyscy na razie stoją w pobliżu i przyglądają się działaniom służb - Pardo powiedział, że pogoda na razie nie wymaga zapewnienia tym ludziom pomieszczenia zastępczego.
Zdaniem Pardy do rozszczelnienia się rury gazowej doszło podczas prac z użyciem koparki. Dokładne przyczyny będzie wyjaśniać policja. (PAP)
jwo/ as/