Niedzielna wizyta lidera PO Donalda Tuska zdominowała weekendową kampanię wyborczą na Warmii i Mazurach. Tego samego dnia kandydat PiS do Senatu, Jan Żaryn wygłaszał wykłady w trzech kościołach regionu i spotykał się z wyborcami w salkach katechetycznych.
Podczas wizyty w Giżycku premier Donald Tusk zapowiedział, że za kilka tygodni powinna wejść w życie umowa, dotycząca wprowadzenia bezwizowego ruchu z Obwodem Kaliningradzkim. Przypomniał, jak ważne dla mieszkańców Warmii i Mazur będą udogodnienia przy przekraczaniu granicy, umożliwiające rozwój turystyki i biznesu.
Premier zagłosował na Mazury w konkursie na 7 nowych cudów świata. Podkreślił rolę ukończonych ostatnio inwestycji, dzięki którym ten region ma szansę stać się jednym z najatrakcyjniejszych turystycznie miejsc w Europie.
Premierowi towarzyszyli lokalni samorządowcy i politycy Platformy Obywatelskiej, w tym wicemarszałek województwa Jarosław Słoma i burmistrz Giżycka, Jolanta Piotrowska.
Wcześniej szef rządu wizytował budowę obwodnicy Ełku i odpowiadał na pytania o termin modernizacji drogi S-16 z Mrągowa przez Orzysz do Ełku. Przypomniał, że zależy to od zakończenia procedur związanych z oceną oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Zadeklarował, że po uzyskaniu wymaganych dokumentów nie powinno być problemów z finansowaniem budowy "szesnastki".
Ożywioną kampanię wyborczą prowadził w weekend kandydat PiS do Senatu, historyk Jan Żaryn. W sobotę rozmawiał z wyborcami i rozdawał ulotki na ulicach Morąga, Zalewa i Miłakowa. W niedzielę wygłaszał wykłady po nabożeństwach w trzech katolickich kościołach. Po nich spotykał się z zainteresowanymi słuchaczami w salkach katechetycznych.
W Nowym Mieście Lubawskim i Kisielicach kandydat PiS mówił o zamachu na Jana Pawła II, a w Suszu wygłosił wykład poświęcony ofiarom katastrofy smoleńskiej. Wystąpienia odbyły się bez incydentów, choć - jak twierdzi Jan Żaryn - w Suszu jeden z miejscowych samorządowców, w związku z kampanią wyborczą próbował nakłonić proboszcza do rezygnacji z wykładu w kościele. We wszystkich tych miastach Żaryn rozdawał również ulotki na ulicach.
Odnosząc się do niedawnego odwołania (według relacji mediów z powodu protestu grupy parafian - przyp. PAP) jego wystąpienia w kościele Dąbrównie, Żaryn ocenił, że "nikt nie ma prawa pozbawiać kapłanów praw obywatelskich". Jego zdaniem, kapłani mają prawo wskazywać wiernym, na kogo warto głosować i jaki system wartości kandydatów preferować.
"Ołtarz na pewno nie jest stosownym miejscem do uprawiania wprost kampanii politycznej, w rozumieniu kampanii partyjnej. Natomiast nie widzę powodu, dla którego kapłan nie może zapraszać do świątyni znanego historyka z prośbą, by wygłosił wykład historyczny" - powiedział Żaryn.
Jak podkreślił, na tematy polityczne rozmawia wyłącznie z tymi wiernymi, którzy przychodzą po wykładach do sal katechetycznych lub czekają na niego przed kościołem.
W sobotę w Ełku zorganizowała konferencję Polska Partia Pracy - Sierpień '80. B. poseł Mateusz Piskorski mówił o pomyśle pomocy dawnym pracownikom PGR-ów. Jego zdaniem, państwo mogłoby rozdać takim osobom ziemię, znajdującą w posiadaniu Agencji Nieruchomości Rolnej.(PAP)
mbo/ mhr/
