Z apelem o przestrzeganie Kodeksu karnego, zabraniającego działania przeciw zdrowiu dziecka poczętego, zwrócił się w piątek do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta szef Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek.
Marek Jurek zorganizował konferencję prasową przed Prokuraturą Generalną w Warszawie w czasie, gdy Sejm decydował o losie 6 projektów ustaw dotyczących zapłodnienia in vitro.
"Sejm w tej chwili decyduje, czy zapłodnienie in vitro powinno być legalne czy nielegalne. Ale o wiele ważniejszy jest skutek tych decyzji, tzn. życie ludzkie" - mówił Jurek.
Jak zaznaczył, "sprawa życia ludzkiego jest już uregulowana przez prawo i niezależnie od tego, czy to prawo podoba się komuś czy nie, musi być przestrzegane". "Prawo mówi jasno, że niszczenie życia w fazie zarodkowej, embrionalnej jest sprzeczne z Kodeksem karnym" - powiedział Jurek.
"Niszczenie życia człowieka w sferze zarodkowej to nie jest kwestia indywidualnych przekonań moralnych, tylko praw człowieka. Prawo jest tutaj jednoznaczne. Nie można w laboratoriach in vitro niszczyć zarodków, zamrażać ich" - dodał polityk.
Jurek podkreślił, że o ile sprawa zapłodnienia in vitro nie jest regulowana prawnie, o tyle najistotniejsze skutki stosowania tej metody, to jest życie ludzkie, jest już jasno uregulowane. "Nie można traktować istniejącego prawa jako nieistotnego tylko z powodu nacisków pewnych grup" - powiedział.
Szef Prawicy Rzeczypospolitej zwrócił się do Prokuratora Generalnego, w oświadczeniu przekazanym również dziennikarzom, o podjęcie działań na rzecz przestrzegania prawa, które jednoznacznie chroni zdrowie i życie dziecka od momentu poczęcia. Wyraził nadzieję, że niezależny od partii politycznych Prokurator Generalny zajmie się tą sprawą.
Jurek przypomniał, że Sejm w lipcu 2006 r. przyjął uchwałę w sprawie finansowania badań nad ludzkimi embrionami i zarodkowymi komórkami macierzystymi. Podkreślono w niej, że "instrumentalne wykorzystywanie ciała ludzkiego i niszczenie życia poczętego jest drastycznych naruszeniem praw człowieka". "Nie można go usprawiedliwić żadnymi okolicznościami i należy tych praktyk zaniechać, niezależnie od intencji, dla których są podejmowane" - głosi uchwała.
Jurek podkreślił, że uchwałę poparli m.in. obecny prezydent Bronisław Komorowski, prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Donald Tusk i minister zdrowia Ewa Kopacz.
Sejm w piątkowym głosowaniu skierował do prac w komisjach projekty ustaw ws. in vitro, zgłoszone przez Małgorzatę Kidawę-Błońską, Jarosława Gowina (oboje PO) i Bolesława Piechę (PiS). Posłowie odrzucili projekt Teresy Wargockiej (PiS).
Nad projektami będą pracowały sejmowe komisje: zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny. Proponowane są radykalne rozwiązania, zakazujące in vitro oraz przewidujące karanie za stosowanie tej metody, jak też takie, które ją dopuszczają i zezwalają na zamrażanie ludzkich embrionów. (PAP)
pż/ par/ gma/
