We wtorek, najpóźniej w środę w najważniejszych punktach Warszawy uruchomionych zostanie dziesięć kurtyn wodnych. Pierwsze pojawiły się w weekend, teraz zniknęły, bo ratusz musi dowiedzieć się, czy nie ma żadnych przeciwskazań, by stanęły właśnie w tych miejscach.
"Postawiliśmy kurtyny na weekend, bo wiedzieliśmy że będą upały. Teraz musimy uregulować wszystkie sprawy od strony technicznej i organizacyjnej" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk.
Kurtyny wodne, przy których warszawiacy będą mogli się schłodzić w czasie upału, mają stanąć m.in. na Placu Zamkowym, Placu Konstytucji, Placu Trzech Krzyży, na Rondzie de Gaulle'a, a także na Pradze - przy ZOO, Dworcu Wileńskim i na Rondzie Wiatraczna. Docelowo ma ich być 10; będą uruchamiane między godziną 11 a 17.
"Po raz pierwszy zostały uruchomione w zeszłym roku we współpracy z wodociągami warszawskimi. Pomysł tak spodobał się warszawiakom, że zdecydowaliśmy się na jego kontynuację" - powiedział Milczarczyk.
Kurtyny pozostaną na warszawskich placach do końca wakacji, będą czynne przez cały tydzień. (PAP)
edom/ itm/
