Pracownicy służby zdrowia, którzy we wtorek manifestują w Warszawie, w drodze pod Sejm zatrzymali się na chwilę przed Pałacem Prezydenckim. Skandowali: "Chcemy pracować, a nie emigrować".
Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztof Bukiel przypomniał zebranym, że jest to już kolejna manifestacja służby zdrowia w stolicy. "Domagamy się wciąż tego samego, aby rządzący pamiętali o zdrowiu obywateli. To ich obowiązek" - powiedział.
Bukiel dodał, że to nie lekarze i pielęgniarki strajkują, tylko rządzący, którzy mają inne priorytety niż ochrona zdrowia w wydawaniu środków publicznych. "Kilkadziesiąt tysięcy Polaków zginie, bo nie ma pieniędzy na ochronę zdrowia" - powiedział.(PAP)
bos/ bpi/ mja/ itm/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: