Dwóch obecnych i jednego byłego pracownika Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie zatrzymali stołeczni policjanci w sprawie przyjmowania łapówek w zamian za odstąpienie od kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców.
Zatrzymano także obywatela Chin, który łapówki miał wręczać - poinformowała we wtorek PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
"Zatrzymania są kontynuacją sprawy prowadzonej przez stołecznych policjantów od kilku miesięcy. Postępowanie dotyczy korupcji w wojewódzkim urzędzie pracy. Dotychczas 9 osobom postawiono zarzuty przyjmowania łapówek, a trzy z nich były tymczasowo aresztowane" - powiedziała Kędzierzawska.
Przypomniała, że do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło w październiku ub. roku. "Policjanci dostali informację, że niektórzy pracownicy urzędu przyjmują łapówki w zamian za wydanie certyfikatu na prowadzenie działalności gospodarczej pośrednictwa pracy za granicą. Przygotowano wtedy zasadzkę. Dwóch urzędników zatrzymano w chwili, gdy wzięli 3 tys. zł łapówki" - powiedziała.
Tym razem funkcjonariusze otrzymali sygnał, że kolejni pracownicy urzędu biorą łapówki za odstąpienie od kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców. "Zatrzymali zarówno samych urzędników zamieszanych w to przestępstwo, jak i obywatela Chin, który ich korumpował" - poinformowała Kędzierzawska.
Dodała, że sprawa jest rozwojowa. "Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań" - zaznaczyła.(PAP)
pru/ pz/ mhr/