*Nie jest możliwe określenie dokładnej daty, kiedy tunel Wisłostrady zostanie ponownie otwarty. Konsorcjum budujące II linię metra przewiduje, że stanie się to za dwa do czterech miesięcy - poinformowano na konferencji prasowej w stołecznym ratuszu. *
Z dziennikarzami w piątek spotkali się m.in. wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk i Mustafa Tuncer, dyrektor projektu w konsorcjum AGP Metro Polska, które buduje II linię stołecznego metra oraz eksperci.
Dyrektor Tuncer powiedział, że nie jest możliwe określenie dokładnie, kiedy tunel Wisłostrady zostanie ponownie otwarty. Zaznaczył, że konsorcjum po otrzymaniu pozwolenia od nazdoru budowlanego, rozpoczęło już prace zabezpieczające tunel; mają one potrwać od dwóch do czterech miesięcy.
Tuncer dodał, że spod tunelu ubyło ok. 6,5 tys. metrów sześciennych wody i ziemi. "Płyta jezdni jest pozbawiona naturalnej podpory" - powiedział. Badania obszaru pod tunelem pokazały, że pusta przestrzeń pod płytą tunelu Wisłostrady ma ok. 60 m długości i jest wypełniona wodą do ok. 2 metrów od spodu płyty.
"Prowadzimy stały monitoring konstrukcji tunelu. Monitorowane są również konstrukcje zlokalizowane na sąsiednich obszarach. Niemniej jednak nie zaobserwowano w tym momencie żadnych osiadań tych obiektów" - poinformował przedstawiciel konsorcjum.
Rozwiązanie, jakie proponuje generalny wykonawca metra, ma polegać na stopniowym wypełnianiu pustej przestrzeni pod tunelem, tak by go zabezpieczyć. Obecnie badane są mieszkanki, które będą użyte do wypełnienia. Następnie wykonawca zapowiada wzmocnienie gruntu wokół stacji metra Powiśle, co - jak podkreślał Tuncer - będzie bardzo skomplikowanym procesem. Zaznaczył, że potem będą wykonane badania, analizy i po pozytywnych wynikach prób obciążeniowych w tunelu, możliwe będzie przywrócenie w nim ruchu.
Dopiero później, po pozytywnej ocenie nadzoru budowlanego, będą mogły wrócić prace na budowie stacji metra Powiśle.
Prezes Metra Warszawskiego powiedział, że pełny raport dotyczący awarii będzie znany pod koniec września. Dodał, że w terminie zostanie on przedstawiony Mazowieckiemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego. Zdaniem Jerzego Lejka dopiero wtedy będzie można mówić o kosztach. Podkreślił, że budowa II linii metra jest ubezpieczona na 400 mln zł. "Nie wskazujemy na razie źródeł finansowania, ale to, że jednym z potencjalnych źrodeł są polisy" - zaznaczył.
Także pod koniec września zapadnie decyzja, czy drążenie tunelu pod dnem Wisły rozpocząć od strony Pragi, od stacji Dworzec Wileński, czy tak jak planowano pierwotnie, od stacji Powiśle. Lejk zaznaczył, że od Dworca Wileńskiego do stacji Powiśle tarcze będą musiały przekopać 1,8 km podwójnego tunelu. "Tarcze drążą z prędkością 15-17 m na dobę. Przekopanie tunelu między stacjami to kwestia miesięcy, nie lat" - dodał.
Podkreślił także, że prowadzone są rozmowy z wykonawcą o terminie zakończenia budowy centralnego odcinka II linii metra (planowo jest to październik 2013 r.). Lejk powiedział, że na tempo prac mają wpływ m.in. znajdowane na budowie niewybuchy, infrastruktura, której nie było w planach oraz warunki gruntowe.
Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz podkreślił, że na pozostałych stacjach budowy II linii metra prace są kontynuowane. "Zatrzymanie budowy na stacji Powiśle ma znaczenie, ale nie przekłada się na opóźnienie na całej linii" - powiedział.
Eksperci uczestniczący w konferencji zaznaczali, że grunt na Powiślu, gdzie powstaje stacja metra, ma skomplikowaną strukturę. "Tworzą się w nim tzw. soczewki. Połączone soczewki były bezpośrednią przyczyną awarii" - powiedział prezes Geoteko prof. Wojciech Wolski. Anna Siemińska Lewandowska z Politechniki Warszawskiej mówiła, że soczewki wodnej, która spowodowała zalanie stacji metra i wypłukanie gruntu spod tunelu Wisłostrady, spodziewano się w innym miejscu. "Myślę, że trudno było przewidzieć jej wystąpienie" - powiedziała. Zdaniem ekspertów przejście pod dnem Wisły powinno być dużo łagodniejsze.
Wojciechowicz przypomniał, że wkrótce zmieni się objazd tunelu Wisłostrady. Z północy na południe kierowcy mają jechać starą Wisłostradą - Wybrzeżem Kościuszkowskim, a z południa - bulwarem nadwiślańskim; obecnie trwają prace nad zabezpieczeniem tego ostatniego. "Chcielibyśmy uruchomić ten objazd z soboty na niedzielę" - powiedział Wojciechowicz.
Podczas budowy stacji II linii metra Powiśle w nocy z 13 na 14 sierpnia budowniczy natrafili na ciek wodny. Stacja została zalana, woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady. Ruch w tunelu został zamknięty; kierowcy korzystają z objazdów. Na terenie budowy wykonawca inwestycji, konsorcjum AGP Metro, przeprowadził badania, by wskazać źródło i przebieg wycieku. Nad ekspertyzami dotyczącymi sytuacji na stacji Powiśle pracowali także eksperci powołani przez inwestora, którym jest miasto. (PAP)
kno/ ral/ mca/ bos/ mag/
