Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Zaprezentowano fragmenty mostu Kierbedzia wydobyte z Wisły

0
Podziel się:

Wydobyte latem 2011 r. z Wisły elementy mostu Kierbedzia, najstarszego
stołecznego stałego mostu, zaprezentowano w środę w Warszawie. Zbudowana w 1864 r. przez Stanisława
Kierbedzia konstrukcja przetrwała 80 lat - w tym czasie była dwukrotnie zniszczona.

Wydobyte latem 2011 r. z Wisły elementy mostu Kierbedzia, najstarszego stołecznego stałego mostu, zaprezentowano w środę w Warszawie. Zbudowana w 1864 r. przez Stanisława Kierbedzia konstrukcja przetrwała 80 lat - w tym czasie była dwukrotnie zniszczona.

Zaprezentowane na terenie stołecznego Instytutu Badawczego Dróg i Mostów fragmenty mostu Kierbedzia zostały odnalezione we wrześniu 2011 r. Konstrukcję wydobyto z dna Wisły spod kilkumetrowej warstwy piasku i kamieni.

"Wydobyliśmy poprzecznicę, dosyć wysoką blachownicę stanowiącą konstrukcję poprzeczną mostu. Ma kilkanaście metrów długości () Udało nam się znaleźć także konstrukcję kratową, która po oczyszczeniu i zinwentaryzowaniu zostanie porównana z dokumentacją mostu, i wtedy będziemy mogli jednoznacznie powiedzieć, czy tą są tężniki czy fragmenty pasów kratownicy" - powiedziała PAP kierująca pracami eksploracyjnymi prof. Barbara Rymsza.

Znalezisko ma nie tylko wagę historyczną, ale jest także istotne z technicznego punktu widzenia. "Dziś takich konstrukcji już nie budujemy, są one nitowane i wykonane z płaskowników" - tłumaczyła prof. Rymsza.

Podobne zdanie na temat znaczenia prezentowanych elementów mostu miał prof. Leszek Rafalski, który jest dyrektorem Instytutu Badawczego Dróg i Mostów: "Fragmenty mostu stanowią dla nas element badawczy. To konstrukcje stalowe z innego czasu, chcemy obejrzeć ich stan zachowania, oczyścić, wypiaskować, pomalować, a następnie udostępnić zwiedzającym" - powiedział w rozmowie PAP.

Prof. Rafalski dodał, że wydobycie z Wisły fragmentów konstrukcji mostu było bardzo trudnym zadaniem. "Poziom Wisły ulega wahaniom, najciężej pracować przy wysokiej wodzie, która dodatkowa nie jest +źródlana+".

Konstruktor mostu, Stanisław Kierbedź (1810-1899), z pochodzenia Polak, był inżynierem posiadającym stopień generała majora w armii carskiej. Zasłynął z tego, że wybudował pierwszy most przez Newę w Petersburgu.

Pracę nad budową mostu Kierbedzia rozpoczęto w 1858 r., kiedy to przeprowadzono badania gruntu, ok. 30 m w głąb łożyska Wisły. W następnym roku ruszyła budowa mostu, która trwała 5 lat. 22 września 1864 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i otwarcie mostu, któremu - na cześć cara Aleksandra I - nadano nazwę mostu aleksandrowskiego. Polacy używali jednak nazwy "most Kierbedzia", którą, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, oficjalnie zatwierdzono.

Most Kierbedzia posiadał 6 dwudźwigarowych przęseł i ok. 500 m długości. Był wykonany z płaskowników, które następnie nitowano. Szerokość między dźwigarami wynosiła 10,5 m; wysokość ponad 9 m. Początkowo jezdnia miała jeden tor kolejowy.

5 sierpnia 1915 r. most został zniszczony przez wojska rosyjskie, a następnie w krótkim czasie odbudowany. Z mostu Kierbedzia do Wisły skakali członkowie polskiego podziemia niepodległościowego, którzy 1 lutego 1944 r. zastrzelili gen. SS Franza Kutscherę. 13 sierpnia 1944 r., w czasie Powstania Warszawskiego, most został wysadzony przez Niemców. "Podejrzewam, że wydobyty fragment mostu znalazł się w rzece właśnie w 1944 r. Po 1915 r. most był odbudowany i prawdopodobnie wtedy rzeka była oczyszczona. W okresie międzywojennym Wisła była rzeką spławną, po której często pływały statki" - powiedziała PAP prof. Rymsza.

W latach 1947-1949, na zachowanych podporach Mostu Kierbedzia, zbudowano Most Śląsko-Dąbrowski.

Instytut Badawczy Dróg i Mostów prowadzi prace mające na celu wydobycie z dna Wisły i renowację fragmentów konstrukcji historycznych warszawskich mostów od 2008 r. W tym samym roku wydobyto z Wisły i zabezpieczono antykorozyjnie fragment przęsła mostu pod Cytadelą z 1908 r. (PAP)

wmk/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)