Kolejnych pięciu członków gangu "Królika" specjalizującego się w kradzieżach mercedesów dostawczych zatrzymali stołeczni policjanci. Na początku marca "wpadł" ich szef - Rafał K.
Jak poinformowała w piątek PAP Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, zatrzymanym: 35-letniemu Markowi K., pseud. Klonek, 30-letniemu Sebastianowi A., pseud. Ciacian, 33- letniemu Romanowi W. - "Tygrysek" i 31-letniemu Michałowi C. - "Mercuś" oraz Arkadiuszowi C. postawiono w sumie 50 zarzutów. "Grozi im do 12 lat więzienia" - dodała.
Policjanci zajmowali się sprawą grupy od ponad roku. Ustalili m.in., że kradnie ona luksusowe i dostawcze auta w Warszawie i jej okolicach. Łupem mężczyzn najczęściej padały mercedesy vito i sprintery.
"Praktycznie każdego dnia kradli auto. Proceder ten był dla nich stałym i jedynym źródłem dochodu. Uzyskane pieniądze lokowali w nieruchomościach: domach i atrakcyjnych działkach budowlanych w stolicy i podwarszawskich miejscowościach" - dodała Tietz. W sumie zatrzymano 14 członków grupy, postawiono im 179 zarzutów - zaznaczyła.
Mężczyźni, którzy teraz zostali zatrzymani, odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże samochodów, paserstwo i wymuszenia.
"Sprawa jest rozwojowa. Planujemy kolejne zatrzymania" - powiedziała Tietz. (PAP)
pru/ bno/ mow/