Kolejnych sześć osób, podejrzewanych o wyłudzanie kredytów samochodowych i oszustwa ubezpieczeniowe, zatrzymali stołeczni policjanci. Szacuje się, że straty powstałe w wyniku ich działalności mogą sięgać nawet miliona złotych.
Policjanci z warszawskiego CBŚ i wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KSP zatrzymali 36-letniego Tadeusza S., 38-letniego Michała J., 25-letniego Marcina P., 27-letnią Martę J., 37-letniego Jacka B. i 27-letniego Konrada S. Przedstawiono im zarzuty oszustwa, za co grozi nawet do 10 lat więzienia.
"Stołeczni policjanci od kilku miesięcy rozpracowywali grupę przestępczą, która przy pomocy podstawionych osób tzw. +słupów+ wyłudzała kredyty bankowe na zakup samochodów. Wartość tych aut przy tym znacznie zawyżali, dzięki czemu wprowadzali w błąd kredytujące banki i uzyskiwali większe kredyty" - poinformowała PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Szajka - według ustaleń policjantów - zgłaszała także fikcyjne kolizje, aby wyłudzić następnie pieniądze od ubezpieczycieli pojazdów. "Wszystko wskazuje na to, że działała co najmniej od 2005 r. Dotychczas zatrzymano jej 13 członków. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono też mienie o łącznej wartości 300 tys. zł" - dodała Kędzierzawska.
Poprzednie zatrzymania w tej sprawie miały miejsce we wrześniu. Zatrzymano wówczas 7 członków gangu, w tym jego szefa 48-letniego Grzegorza W. (PAP)
pru/ bno/ jra/
