Warszawskie zoo przygotowuje się na wypadek ewentualnych podtopień. Pracownicy patrolują teren. Jeśli woda pojawi się na terenie zoo, najbardziej zagrożone będą wilki i gepardy - wskazują w rozmowie z PAP. Straż pożarna uspokaja: wał wokół zoo został wzmocniony i na razie zagrożenia nie ma.
Pracownicy znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie warszawskiego Ogrodu Zoologicznego przy ul. Ratuszowej patrolują teren, aby gdy wystąpi taka konieczność, ewakuować zwierzęta w bezpieczne miejsce.
"Przygotowujemy się do wewnętrznej ewakuacji zwierząt z terenu od Wybrzeża Helskiego do ulicy Jagiellońskiej" - powiedziała PAP dr Ewa Zbonikowska, pracownik zoo. "Pracownicy i lekarze weterynarii cały czas czuwają; jeżeli będziemy musieli ewakuować zwierzęta, trzeba je będzie najpierw uśpić" - dodała.
Według Zbonikowskiej, zagrożone są przede wszystkim gepardy i wilki. Większość zwierząt jest zamknięta w budynkach o grubych murach, tak więc jest bezpieczna.
Jak wskazała, pracownicy znają procedury: jeśli woda zagrozi tym, że zwierzęta mogą wydostać się z wybiegów, do akcji wkroczą myśliwi. "Odstrzał będzie ostatecznością, a objęte nim będą jedynie żubry i jaki. One mogą być niebezpieczne, wyczuwając niebezpieczeństwo, mogą wpaść w furię, rozpocząć walkę między sobą. W tej chwili nie ma możliwości przetransportowania tak dużych zwierząt ani przeniesienia ich w inne miejsce na terenie zoo" - podkreśliła.
"Jesteśmy w stałym kontakcie z pracownikami sztabu przeciwpowodziowego w urzędzie miasta. Wciąż usypywane są nowe worki" - dodała Zbonikowska.
Fala wezbraniowa spodziewana jest w stolicy w piątek w godiznach popołudniowych.(PAP)
dog/ zig/ abe/ bk/