Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Watykan aprobuje otwarcie grobu gangstera w rzymskiej bazylice

0
Podziel się:

#
stanowisko Watykanu
#

# stanowisko Watykanu #

14.05. Rzym (PAP) - Watykan pozytywnie ocenił w poniedziałek inicjatywę prokuratury, na wniosek, której otwarto grób gangstera Enrico De Pedisa w rzymskiej bazylice św. Apolinarego. Ekshumacja to element śledztwa w sprawie porwania córki watykańskiego pracownika Emanueli Orlandi.

Rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi z uznaniem wypowiedział się o krokach podjętych przez włoski wymiar sprawiedliwości, by wyjaśnić sprawę zniknięcia 15-letniej córki pracownika Domu Papieskiego w 1983 roku. Inicjatywę określił jako "nadzwyczaj pozytywną" i zapewnił ponownie o woli pełnej współpracy ze strony władz kościelnych.

Podczas otwarcia grobowca w bazylice nie było przedstawicieli Watykanu. Podkreśla się, że jest to zgodne z przyjętą linią całkowitego poszanowania dla kompetencji prokuratorów, a także władz kościelnych, którym podlega bazylika.

Po pierwszych oględzinach stwierdzono, że w otwartym grobowcu są tylko szczątki bossa gangu Banda della Magliana Enrico De Pedisa; nie ma w nim ciała Orlandi.

W śledztwie przyjęto założenie, że to De Pedis stał za uprowadzeniem dziewczyny, a Orlandi miała zostać porwana ze względu na finansowe porachunki z Watykanem, bądź w celu zastraszenia hierarchów czy też nawet samego Jana Pawła II.

Pojawiły się teorie, że w grobie De Pedisa mogą znajdować się także szczątki Orlandi. Dlatego o otwarcie grobowca wnioskowała rodzina dziewczyny, poszukująca jej od blisko 30 lat.

Brat Emanueli Orlandi, Pietro, nie uczestniczył w otwarciu grobowca, ale przyszedł do bazyliki.

"Nareszcie nasze prośby zostały spełnione" - oświadczył. "Dzisiaj uczyniono ważny krok, by rozwiązać tę zagadkę. Mam nadzieję, że to, co stało się dzisiaj stanowi ważny krok ku lepszej współpracy między państwem włoskim a Watykanem" - powiedział Pietro Orlandi.

Wcześniej rzymska prokuratura, która dwa lata temu wznowiła śledztwo w sprawie zniknięcia Orlandi, wyraziła opinię, że to za Spiżową Bramą może znajdować się rozwiązanie zagadki. Według śledczych są tam jeszcze osoby, które mogą wiedzieć, dlaczego dziewczyna została uprowadzona.

W odpowiedzi na przypuszczenia prokuratury Watykan w kwietniu zadeklarował gotowość współpracy z prowadzącymi dochodzenie. Jednocześnie ksiądz Federico Lombardi zapewnił, że Watykan nigdy niczego nie ukrywał w tej sprawie.

Po otwarciu grobu i przeprowadzeniu wszystkich niezbędnych czynności zostanie on definitywnie usunięty z bazyliki. Szczątki gangstera, zabitego w przestępczych porachunkach zostaną pochowane na jednym z rzymskich cmentarzy.

Domagały się tego od kilku lat liczne środowiska polityczne i społeczne, oburzone tym, że zarówno wikariat Rzymu, jak i władze stolicy wyraziły zgodę na pochowanie w takim miejscu szefa organizacji przestępczej. Według włoskiej prasy, w zamian za pochówek bazylika otrzymała ogromną sumę.

Na otwarcie grobowca i jego przeniesienie zgodziły się niedawno władze kościelne. Papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Agostino Vallini oświadczył: "Dzięki temu rozwiązane zostaną problemy i rozwiane wątpliwości".

Podczas prac w bazylice natrafiono na liczne skrzynie ze szczątkami ludzkimi z minionych wieków, pochodzące ze znajdującego się tam niegdyś cmentarza. Poinformowano, że dla pewności i one zostaną skrupulatnie zbadane.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ fit/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)