Wieczorem w Rzymie papież Benedykt XVI będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Ciała. O godzinie 19 odprawi mszę przed bazyliką świętego Jana na Lateranie, a następnie poprowadzi procesję do bazyliki Matki Bożej Większej. Boże Ciało nie jest we Włoszech dniem wolnym od pracy.
Zachęcając wiernych do udziału w rzymskich obchodach święta papież powiedział podczas środowej audiencji generalnej: "Zapraszam wspólnotę chrześcijańską, aby przyłączyła się do tego aktu głębokiej wiary w Eucharystię, która stanowi najcenniejszy skarb Kościoła i ludzkości".
Uroczystości zainauguruje papieska msza na placu przed bazyliką świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą biskupa Rzymu. Po mszy, podobnie jak w Boże Ciało zeszłego roku i tak, jak Jan Paweł II w ostatnich latach swego pontyfikatu, Benedykt XVI będzie przewodniczył procesji do bazyliki Matki Bożej Większej, jadąc dużym samochodem terenowym, udekorowanym girlandami kwiatów. Przez wiele lat polski papież pokonywał tę liczącą kilkaset metrów drogę pieszo.
Na trasie procesji, która od XVI wieku wiedzie łączącą obie bazyliki i specjalnie zbudowaną w tym celu ulicą Merulana, domy zostaną tradycyjnie ozdobione kwiatami. W procesji przejdą tysiące ludzi - biskupi i kardynałowie, księża, zakonnicy i zakonnice, dzieci, skauci, bractwa, stowarzyszenia eucharystyczne i reprezentacje rzymskich parafii. Rzymska procesja jest niezwykle sugestywna także dlatego, że odbywa się po zmroku w blasku tysięcy świec i lamp, niesionych przez jej uczestników.
Zwyczaj organizowania procesji w Boże Ciało na via Merulana został zawieszony na ponad sto lat w 1870 roku po upadku Państwa Kościelnego. Przywrócił go Jan Paweł II w pierwszym roku swego pontyfikatu.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ awl/
