Podczas niedzielnej południowej modlitwy Regina Coeli Benedykt XVI powiedział, że choć w niektórych częściach świata brakuje księży, nie można wątpić w dalsze powołania.
Rano w obchodzoną przez Kościół Niedzielę Dobrego Pasterza, która jest światowym dniem modlitw o powołania, papież udzielił święceń kapłańskich piętnastu diakonom z diecezji rzymskiej.
Przypominając słowa ze swego orędzia na światowy dzień modlitw o powołania Benedykt XVI podkreślił: "Posługa kapłana jest niezastąpiona i choć w niektórych regionach brakuje duchowieństwa, nie wolno zwątpić, że Bóg nadal wzywa chłopców, młodych i dorosłych, by zostawili wszystko i poświęcili się głoszeniu Ewangelii oraz pasterskiej posłudze".
Papież modlił się o to, by "wzrastała liczba tych, którzy przyjmują wezwanie Chrystusa, aby iść za Nim drogą kapłaństwa i życia konsekrowanego".
"Chrześcijańskie powołanie jest zawsze odnawianiem się osobistej przyjaźni z Jezusem Chrystusem, która nadaje pełny sens naszej egzystencji i czyni gotowym dla Królestwa Bożego. Kościół żyje tą przyjaźnią, podsycaną przez słowo i sakramenty, rzeczywistość świętą, powierzoną w sposób szczególny posłudze biskupów, kapłanów i diakonów, konsekrowanych poprzez sakrament święceń" - mówił Benedykt XVI.
Przypomniał, że powołanie zakonne wyraża się życiem w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie, w całości oddanym Bogu, w kontemplacji i modlitwie, a także służbie na rzecz bliźnich, zwłaszcza biednych.
"Nie zapominajmy - podkreślił papież - że także chrześcijańskie małżeństwo jest w pełnym tego słowa znaczeniu powołaniem do świętości i że przykład świętych rodziców jest pierwszym warunkiem, sprzyjającym rozkwitowi powołań kapłańskich i zakonnych".
Zwracając się do Polaków Benedykt XVI nawiązał do przypadającej w poniedziałek uroczystości świętego Stanisława.
"Jutro w polskim kalendarzu przypada uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika, patrona Polski. Jego opiece zawierzam Kościół w Polsce i cały Kraj. Niech Bóg wam błogosławi" - powiedział po polsku.
Na południową papieską modlitwę przybyli członkowie Gwardii Szwajcarskiej, która uroczyście obchodziła w sobotę swe święto i jubileusz pięćsetlecia.
W spotkaniu z papieżem brali też udział członkowie włoskiego klubu właścicieli kabrioletów. Ich samochody stały na Placu świętego Piotra.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ dmi/
